reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

Wiem, po Usg niepotrzebnie sprawdzałam te wymiary. Później się opamiętałam i dałam sobie spokój. Skoro lekarz powiedział, że jest ok i w opisie jest płód eutroficzny, to wszystko jest ok. No wiem, że to tylko wymiary, które lekarz mógł też źle zaznaczyć, sprzęt też ma znaczenie. Także już odpuściłam.

Jejku jak już szybko zleciało u Was te 8 tygodni ❤️
A widzisz jednak jest myśl o drugim potomstwie. Super, jak to mówią jedynkom źle się żyje 🤣.
Ja bardzo chciałam pierwsze dziecko. Dużo zajmowałam się dziećmi mojego brata (mój brat jest ode mnie starszy o 15 lat). Ja już jako nastolatka miałam wykryte pco i problemy z hormonami i lekarz powiedział, że im szybciej będę się starać o dziecko, tym lepiej. Zaczęłyśmy tuż po ślubie, wtedy miałam 21 lat, udało się jak miałam 24. Potem nasz syn dał nam tak w kość, że długo nie chcieliśmy drugiego dziecka. Potem jednak stwierdziłam, że bym chciała, choć mój mąż nie był przekonany 🙈, ale nie protestował. Potem po drodze 2 poronienia i ta aktualna ciąża. Różnica będzie prawie 10 lat, ale cieszę się, że się udało ❤️, choć mam takie myśli, że nie będę nic umieć, jakbym znów miała mieć pierwsze dziecko 🤣🤣🤣.

Wszystko Ci się szybko przypomni jak tylko weźmiesz małą w ramiona 🥰
Jestem tego pewna :)
Jak Twój synek się miewa w oczekiwaniu na siostrzyczkę? ;)
 
reklama
Hejka! U mnie dzisiaj mija połowa ciąży, rozpoczęty 21 tc, mam już 6 kg na plusie także chyba z Tobą nie jest tak źle [emoji86][emoji41]

W sobotę miałam połówkowe z pakietu lux med i wszystko ok, potwierdzona Julcia [emoji173]
Będę jeszcze robić dodatkowo prywatnie połówkowe na lepszym sprzęcie.
Nie czuje jeszcze ruchów chociaż wczoraj czułam jakieś puknięcia ze 3 razy i zastanawiam się czy to ona czy jelita nadal [emoji14]

W Trójmieście spadło milion kilogramów śniegu a temperatura 14 na minusie, ja nienawidzę zimy więc ciężko mi się żyje od kilku dni [emoji2356]

Mój partner miał nie znać płci do końca ciąży ale dwa dni temu zaliczyłam wtopę i mimo że nie potwierdziłam że będzie ta dziewczynka to on już tak naprawdę to wie [emoji85][emoji87]

To chyba tyle u mnie [emoji4]

Już połówkowe?!
Już połowa ciąży?!
Kiedy to zleciało?? Wydaje mi się, że dopiero poinformowałaś nas, że jesteś w ciąży 🥰
Tatuś czeka na córunię - pewnie się cieszy, mimo, że dowiedział się przed czasem :)
 
Wszystko Ci się szybko przypomni jak tylko weźmiesz małą w ramiona 🥰
Jestem tego pewna :)
Jak Twój synek się miewa w oczekiwaniu na siostrzyczkę? ;)
A syn dobrze, już na pewno przyzwyczaił się do myśli, że będzie mieć siostrę, ale czy się cieszy... sama nie wiem 😁. Cieszy się na pewno, że jestem teraz w domu i nie musi chodzić do świetlicy 😁. Pewnie na swój sposób się cieszy, tylko pewnie nie do końca wie co go czeka 🤣
 
Teraz już 22 tc [emoji2960] jutro prywatne połówkowe i liczę na piękne foty Julci [emoji7]
Od kilku dni czuję lekkie puknięcia w brzuchu, to chyba wreszcie ona [emoji847]
Już połówkowe?!
Już połowa ciąży?!
Kiedy to zleciało?? Wydaje mi się, że dopiero poinformowałaś nas, że jesteś w ciąży [emoji3059]
Tatuś czeka na córunię - pewnie się cieszy, mimo, że dowiedział się przed czasem :)
 
Cześć dziewczyny. Dawno nie zaglądałam.
Widzę że całkiem nieźle u Was ☺️.

Gratuluję brzuszków i szczęśliwych rozwiązań.
Mi myśl o brzuszku co jakiś czas krąży po głowie ale strach za duży z i nowa praca.

Dookoła w bloku mam same malutkie dzieciaczki, albo sąsiadki z brzuszkami. Trochę to przykre - głupia jestem ale nawet proponowałam mężowi przeprowadzkę gdzie indziej. Kurcze siedzi mi mój aniołek w głowie, żal cały czas serce ściska a to już rok.

W połowie lutego pieska odbieramy, może zrobi się weselej.

Pozdrawiam Was wszystkie ciepło!
 
Cześć dziewczyny. Dawno nie zaglądałam.
Widzę że całkiem nieźle u Was ☺️.

Gratuluję brzuszków i szczęśliwych rozwiązań.
Mi myśl o brzuszku co jakiś czas krąży po głowie ale strach za duży z i nowa praca.

Dookoła w bloku mam same malutkie dzieciaczki, albo sąsiadki z brzuszkami. Trochę to przykre - głupia jestem ale nawet proponowałam mężowi przeprowadzkę gdzie indziej. Kurcze siedzi mi mój aniołek w głowie, żal cały czas serce ściska a to już rok.

W połowie lutego pieska odbieramy, może zrobi się weselej.

Pozdrawiam Was wszystkie ciepło!
Kochana jeszcze przyjdzie czas. Musisz być gotowa. Jak tam w nowej pracy?
 
Będzie rodzeństwo???? Wow!! Super!! 🥰
Kiedy się zabieracie "za robotę"? :-) :)
Dzizas :D Najwcześniej pod koniec tego roku :D
Narazie cieszymy się Małym, który zaskakuje nas z dnia na dzień :) w lipcu mamy ustawiony nasz ślub kościelny, bo już najwyższy czas i pora :) a do tego chciałabym zrobić formę ;) potem możemy działać
 
Cześć dziewczyny. Dawno nie zaglądałam.
Widzę że całkiem nieźle u Was ☺️.

Gratuluję brzuszków i szczęśliwych rozwiązań.
Mi myśl o brzuszku co jakiś czas krąży po głowie ale strach za duży z i nowa praca.

Dookoła w bloku mam same malutkie dzieciaczki, albo sąsiadki z brzuszkami. Trochę to przykre - głupia jestem ale nawet proponowałam mężowi przeprowadzkę gdzie indziej. Kurcze siedzi mi mój aniołek w głowie, żal cały czas serce ściska a to już rok.

W połowie lutego pieska odbieramy, może zrobi się weselej.

Pozdrawiam Was wszystkie ciepło!
Pies jest super rozwiązaniem :)
Sama, 6 lat temu, wzięłam sobie mojego psiego kawalera kiedy to byłam po dosyć burzliwym rozstaniu z byłym partnerem. Wiedziałam, ze ta rasa lubi ruch i o to mi chodziło. A tymczasem stał się moim najlepszym przyjacielem i powiernikiem największych sekretów :) Mogę do niego gadać, wyżalić się, wypłakać, a on się nie dość ze przytula to i nie skrytykuje :D
A kobiety z brzuchami czy z malutkimi dzieciaczkami będziesz spotykać wszędzie... stety-niestety... serce boli po stracie, ale najlepszym lekarstwem jest i czas, bierz go tyle ile potrzebujesz, nie mniej ani więcej, i stawienie czoła przeciwnościom losu, kiedy będziesz już gotowa
A narazie powiedz, jakiego psiura bierzecie? :)
 
reklama
Do góry