reklama
Ja chce zabrac koce w razie w. I robię pranko naokrągło...a i tak jeszcze wsio nie poprane i nie poprasowane. A wogóle musze poszukać swoich klapek na lato...ło matko nie pamietam gdzie wsadziłam. I jutro robie liste z zakupami.
Czarna nie zakupiłam, bo niestety to nie czas na konkretne starania, więc będę się grzecznie zachowywać
ten czas szaleństw dopiero za ok 2 tyg
a jak z posciela? swoją bierzemy, czy tam jest?
tam wszystko jest kuchnia tez wyposażona
A ja jeszcze nic nie mam
ppatqa
Październikowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2008
- Postów
- 4 682
dziewczyny tylko nie zabijcie, bo nasz wyjazd stoi pod zanakiem zapytania, młody sie przeziebił, robie wszystko by mu przesło i nie poszło niżej i by sie do czwartku wykuował. zaczeło się wczoraj, wiec szansa ze przejdzie jest. Jak narazie to szykujemy się na wyjazd, ale tak naprawde w środe czwartek będziemy wiedzieć czy jedziemy.
dziewczyny tylko nie zabijcie, bo nasz wyjazd stoi pod zanakiem zapytania, młody sie przeziebił, robie wszystko by mu przesło i nie poszło niżej i by sie do czwartku wykuował. zaczeło się wczoraj, wiec szansa ze przejdzie jest. Jak narazie to szykujemy się na wyjazd, ale tak naprawde w środe czwartek będziemy wiedzieć czy jedziemy.
a właśnie że zabijemy.
Przepraszam, ale nas nie będzie. Mogę tylko napisać że niestety nie zawsze wszystko jest tak jak byśmy chcieli i na niektóre rzeczy nie mamy wpływu choć wiem że wy to odbierzecie inaczej. Bawcie się dobrze no i życzę aby pogoda dopisała.
reklama
Ja nie wytrzymam normalnie....i napisze.
Ja rozumiem ze zycie plata rozne figle, i nie mozemy przewidziec, sa sytuacje ciezkie jak u mirabelki i to rozumiem jak najbardziej i nie mam pretensji. ale reszta dziewczyn...no tak sie poprostu nie robi....
Malena to nie atak na ciebie, ale zrozumialabym gdybys napisala, sluchajcie malutki jest jeszcze maly, boje sie podrozy, pogody itd, ale wytlumaczenie ze maz ma duzo pracy teraz...dopiero teraz mu powiedzialas o zjezdzie??My tez mamy 2 dzieci, tylko jacek pracuje, wiec rozumiem ze kasa jest wazna ale poto wlasnie zaczelysmy zalatwiac wszystko tak wczesnie zeby sobie ten weekend zarezerwowac.
Agamir, wiesz dopiero teraz przed wyjazdem pare dni zaczelas pisac ze kolana itdDla mnie to zwykla wymowka i nic wiecej. przepraszam ale tak wlasnie uwazam.
MamaMaxa, jestem w stanie zrozumiec ze wrocilas do pracy itd
Maksiowa chyba wczesniej wiedzialas ze wracasz na caly etat, to chyba nie dzialo sie z dnia na dzien.Bo nawet gdy sama zadzwonilas do babki, ona dzwonila do czarnej...az chce mi sie tu wkleicv cytat jak pisalas ze na 100% jedziesz.
Przykro ze dopiero jak ktos sie dobija przypominasz sobie ze faktycznie bylo cos takiego jak wyjazd....
Gdybysmy wiedzialy wczesniej ze tak bedzie moglibysmy zalatwic nawet jakis swoich znajomych bo wiadomo ze w kupie razniej.
Lillunia fajnie ze dopiero jak zaczelysmy sie dobijac znalazlas sekunde czasu zeby napisac...
ALE DZIEWCZYNY TAK SIE POPROSTU NIE ROBI, NIE MOWI SIE KILKA DNI PRZED WYJAZDEM ZE SORKI ALE NIE MOGE BO COS TAM!!!! CZY KTORAS Z WAS WOGOLE POMYSLALA O CZARNEJ KTORA DZWONILA REZERWOWALA DOMKI?? CZY KTORAS Z WAS POMYSLALA ZE NARAZA DRUGA OSOBE (TUTAJ MAM NA MYSLI AGAMIR) NA KOSZTY?? UMOWA TO CHYBA UMOWA, JESTESMY DOROSLYMI LUDZMI I TRZEBA PONOSIC KONSEKWENCJE SWOICH CZYNOW...
Patrycja to oczywiscie nie do ciebie, bo wiadomo dziecko to dziecko, niech sie kuruje i mam nadzieje ze jednak sie zjawicie na zjezdzie
Milo z twojej strony ze wogole zadzwonilas i powiedzialas o sytuacji;-)
Ja rozumiem ze zycie plata rozne figle, i nie mozemy przewidziec, sa sytuacje ciezkie jak u mirabelki i to rozumiem jak najbardziej i nie mam pretensji. ale reszta dziewczyn...no tak sie poprostu nie robi....
Malena to nie atak na ciebie, ale zrozumialabym gdybys napisala, sluchajcie malutki jest jeszcze maly, boje sie podrozy, pogody itd, ale wytlumaczenie ze maz ma duzo pracy teraz...dopiero teraz mu powiedzialas o zjezdzie??My tez mamy 2 dzieci, tylko jacek pracuje, wiec rozumiem ze kasa jest wazna ale poto wlasnie zaczelysmy zalatwiac wszystko tak wczesnie zeby sobie ten weekend zarezerwowac.
Agamir, wiesz dopiero teraz przed wyjazdem pare dni zaczelas pisac ze kolana itdDla mnie to zwykla wymowka i nic wiecej. przepraszam ale tak wlasnie uwazam.
MamaMaxa, jestem w stanie zrozumiec ze wrocilas do pracy itd
Maksiowa chyba wczesniej wiedzialas ze wracasz na caly etat, to chyba nie dzialo sie z dnia na dzien.Bo nawet gdy sama zadzwonilas do babki, ona dzwonila do czarnej...az chce mi sie tu wkleicv cytat jak pisalas ze na 100% jedziesz.
Przykro ze dopiero jak ktos sie dobija przypominasz sobie ze faktycznie bylo cos takiego jak wyjazd....
Gdybysmy wiedzialy wczesniej ze tak bedzie moglibysmy zalatwic nawet jakis swoich znajomych bo wiadomo ze w kupie razniej.
Lillunia fajnie ze dopiero jak zaczelysmy sie dobijac znalazlas sekunde czasu zeby napisac...
ALE DZIEWCZYNY TAK SIE POPROSTU NIE ROBI, NIE MOWI SIE KILKA DNI PRZED WYJAZDEM ZE SORKI ALE NIE MOGE BO COS TAM!!!! CZY KTORAS Z WAS WOGOLE POMYSLALA O CZARNEJ KTORA DZWONILA REZERWOWALA DOMKI?? CZY KTORAS Z WAS POMYSLALA ZE NARAZA DRUGA OSOBE (TUTAJ MAM NA MYSLI AGAMIR) NA KOSZTY?? UMOWA TO CHYBA UMOWA, JESTESMY DOROSLYMI LUDZMI I TRZEBA PONOSIC KONSEKWENCJE SWOICH CZYNOW...
Patrycja to oczywiscie nie do ciebie, bo wiadomo dziecko to dziecko, niech sie kuruje i mam nadzieje ze jednak sie zjawicie na zjezdzie
Milo z twojej strony ze wogole zadzwonilas i powiedzialas o sytuacji;-)
Podziel się:
ja juz wegiel drzewny i rozpalke zakupilam,reszte zakupow w srode ;-)