Witaj CHOCHLIK!! dawno cie nie bylo,a szczeze powiedziawszy czekalam na list od ciebie
Z drugiej jednak strony zezloscil mnie.Wiec
1)"ja tylko nie chcę się dać wciągnąć w coś co tu czuję,dyskusja nad wstrętnymi byłymi żonami"-tu nie chodzi o wstretne byle zony,tylko o wymiane pogladow,doswiadczen i uczuc.
2)"Ciesz się,że jesteście razem i pozwól żyć kobiecie,ktora nie wiemy jaka jest,można ją osądzać po dzieciach,po rożnych glupich zachowaniach."Ona wykorzystujac sytuacje ze sa dzieci,probuje manipulowac naszym zwiazkiem.Jest jak pies ogrodnika sama nie moze wziasc a innemu nie che dac.Podwaza nasz autorytet.Ona nie ma zadnego kontaktu z nami tylko poprzez dzieci wiec najlepiej mi opisywac cala sytuacje poprzez sytuacje ktore sie wydarzyly.Wracajac do autorytetu.Starsza miala w weekend umyc samochod w ramach kary(bez problemu sie zgodzila)slizglo jej sie,bo miala rowniez umyc moje sluzbowe,ale mialam wazne spotkanie w firmie i sama go umylam
Po kilku godzinach ociagania sie z powrotem do domu i kilku telefonach od ojca zeby jasnie ksiezniczka sie pokazala,wreszcie dotarla do nas,wczesniej jeszcze poszla do matki po ksiazki ktore potrzebowala do szkoly w poniedzialek.Ledwo przekroczyla prog a tu sms ze to przesada ze kazemy dziecku myc samochod.Dziecku?? dziecko ktore wraca do domu o1 w nocy(13lat) a to dziecko nie moze zrobic tak prostej czynnosci??Zreszta starsza sie przyznala ze matka jej powiedziala ze nie musi tego auta myc.Jerry odeslal jej sms a zeby sie nie wtracala w to jak spedzamy czas w weekend w ktory one u nas sa.ona ze jest ich matka i dba o nie.Jerry dostal szalu i powiedzial jej ze nie po to sie z nia rozwiodl zeby ustawiala nam zycie.Na reszte smsow juz nie odpowiedzial.I co ty na to?? Co bys zrobila gdybys polecila dzieciom cos zrobic a ojciec mowi ze wcale cie nie musza sluchac?? mlodsza powiedziala ze nie pomoze starszej przy samochodzie bo ona nim nie jezdzi!Oj dostalo jej sie od ojca za duza gebe i zbedne komentarze.Nic nie mozesz powiedziec w domu bo zaraz szczeka,gdy jej zwrocilam poraz setny uwage zeby zabrala buty z salonu,livingroom czy jak to tam i nie ukladala mi kolekcji pod lawa to pierwsze musial byc od niej komentarz z warczeniem.Rozwiazalam sprawe szybko wywalajac buty do ogrodu.Bo ile razy mozesz powtarzac i zawsze uslyszec jadaczke od knojka ktory ma 9 lat??Debil by zrozumial.
3)"W każdym wątku tylko sączy się jad.Po co? Lepiej ci jak na nią narzekasz? Szukasz poparcia w nas,że ona jest zła a ty dobra? Jest zła,teraz jest zla ale kiedys nie była i kiedyś znowu nie bedzie.Bo minie jej złość,bo ułoży sobie życie. Córki jej i twojego faceta dorosną i pójdą swoją drogą.Chochlik to nie chodzi o poparcie,poparcie to ja mam u narzeczonego tak jak ci juz pisalam chodzi o poglady.Czy byla dobra?? taaaaaa na poczatku mojej znajomosci i Jerrego opowiedziala wszystkim sasiadom jak ja to sie pieknie kurwie i rozne inne rzeczy.Nota bene o moim kurstwie dowiedzialam sie wlasnie od nich.jest taka dobra ze wszyscy zerwali znia kontakt.Doslownie wszyscy.Ostala jej sie tylko jedna kolezanka,byla zona przyjaciela Jerrego
4)"Układaj sobie życie obok nich,nie mozna zmuszać wszystkich do uznania swoich racji i życia według tego co ty uważasz za dobre" Wybacz.ja mam sobie ukladac zycie obok nich???????Mnie zawsze sie wydawalo ze odwiedzajac kogos powinnam szanowac zasady domu w ktorym przebywam.Poza tym mama i tata uczyli mnie ze starszym nalezy sie szacunek.A z duza geba nigdy nie wygrasz.No chyba ze sie mylili.
A moze powinnam sie wyprowadzic??
5)"Tolerancja! Może jak już będziesz mieć swoje dzieci to zrozumiesz co czują ich matki. Póki co napewno nie jest ci łatwo,że oni mieli coś czego wy nie macie,dzieci".Nie bede tolerancyjna dla kogos kto moim zdaniem nie zasluguje na to swoim postepowaniem.Co do dzieci,to wszystko przed nami.Zaraz po slubie zaczynamy starania.Pojedziemy sobie na 10 miodowych dni do jakiegos cieplutkiego kraju i wtedy na luziku zaczniemy starania.Obecnie robie wszystkie potrzebne badania i szczepienia przygotowywujace mnie do ciazy,bo sprawa nie bedzie latwa ze wzgledu na szyjke
Czekam z niecierpliwoscia na Twoja odpowiedz papaaaaaaa