minka_12
Majowe mamy'08 Mama i Macocha ;-)
kys87 ukłon dla ciebie, że jeszcze w tym wszystkim siedzisz! Nie wskurasz nic do póki ojciec nie zauważy że jest problem, a jest Wielki Problem! Niestety dzieciaki w tym wieku uważają że są już dorośli... mają ogólny bunt zawsze i wszedzie! tylko margines możliwości wytyczne pomogą "okiełznać" chłopaka. Młody za bardzo nikogo nie słucha posłucha tylko twardego ojca lub autorytet w postaci kumpla!
Powodzonka!
Powodzonka!
wiecie co ja wiem że pasierbowie wracają jak bumerangi , że zawsze są obecni , i że jak poślubia się współmałżonka to i jego dzieci , ale również dobrze wiem że chociaż by człowiek wyszedł z siebie i stanął obok nie zmieni nawyków wpojonych przez zazdrosną ex żonę , która wbija takiemu dziecku że tata ma babę i kocha ją , ( chociaż rozwody są często bo to mamusia sobie znalazła kochasia . tylko na głos o tym nie mówi bidulka , 
) tak właśnie mam ja , u nas spokój cisza miłość , wychowujemy razem moją córcię która kocha ojczyma jak własnego ojca ( on ją też ) czasem myślę że ona jest jego jak patrzę na nich z boku , staramy traktować obie dziewczyny tak samo . ale mimo tego eksiara i tak ma foch buntuje małą do tego stopnia że ona nawet nie odbiera telefonu od taty jak dzwoni , widzi go wtedy jak ma dostać prezęcik ,,, :-(