@white_lotus tu Ci odpisze, żeby nie naginać regulaminu.
No właśnie gadałam z kumpela, ma dwóch chłopców i marzy jej się trzecie dziecko, ale....maluchy jej tak chorują, że powiedziała w życiu...nie chce już

Ja znowu dziś mam świetny dzień, cała 5 w końcu razem, jedno maluje, 3 robi domowa pizze, uwielbiam ten czas, po całym tyg gdzie się praktycznie wszyscy mijamy to kocham weekendy.
Moje dzieci nie chorują praktycznie wcale, więc mnie to macierzyństwo "nie meczy", ale gdybym miała szpital w domu co 2 tyg to nie wiem...