reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wątek główny

reklama
My na zatkany nosek stosujemy wodę morską...mamy Otrivin EkstraCare..jest bardzo dobry rozrzedza wydzieline w nosie...:tak: :tak: :tak:
 
Ja olejkiem kamforowym smarowałam tylko stópki. Brałam odrobinkę olejku... Napastowałam duży palec u nóżki. Stosowałam to raz, efekt murowany.

Jak bede u lekarza, to zapytam co nasi na ten temat sądzą.

Ja jestem zdania, ze chyba lepiej kamforą, niż podawać niepotrzebnie leki...

Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę, że mogłam Wam pomóc!!! ;-)
 
Wiecie co przypomniało mi się że kiedyś czytałam że dobry na katar jest taki olejek Olbas..stosuje się np. na kołderkę kilka kropki i dziecko lepiej oddycha ..a olejek jest naturalny . Albo do tzw, kominka można go stosowac
 
Ja testowałam różne olejki do kominków i wielkie NIC z tego nie wyszło... Katar jak był, tak nie chciał odejść :-( Opowiadałam koleżankom w pracy, załamana, że nic nie pomaga i bede musiala isc do lekarza... Jedna z koleżanek poleciła mi olejek kamforowy :-)

Karola, i co, kupilście Ramatti?
 
Kinguś...jednak nie ramatti tylko romer king wyczaiłam na allegro..więc chyba się zdecydujemy(choć znając mojego Kubutka ..i jego proces podejmowania decyzji może to jeszcze potrwać)..a powiedz Wy jesteście zadowoleni z Ramatti?
 
bylam u lekarza wczoraj. kazala dawac nifuroksazyd , smecte i lacidofil.
podejrzewa dzialanie jakis wirusow bo innych objawow dziecko nie ma. ten stan utrzymywal sie od soboty a wczoraj kupka to byla poprostu woda, wiec stwierdzilam ze nie ma na co czekac.
narazie jest po tym pierwszym leku i widac roznice, kupka bardziej juz ją przypomina wiec sie uspokoilam.
powiedziala tez ze to nie jest raczej wplyw zabkowania, bo takie zmiany zwykle tak dlugo nie trwaja.
 
a ten nifuroksazyd probowaliscie?? bo ja po nim zauwazylam poprawe, ten lacidofil to taki dodatek, zeby sluzowki nie uszkodzic jakby co
 
reklama
Do góry