reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

watek porodowy - tylko dla zainteresowanych :):)

Ja mysle, ze dobrze byloby samemu wybierac ubezpieczyciela, ci co pracuja i tak placa skladki, a bezrobotnych ubezpiecza Panstwo wiec na to samo by wyszlo.
Z ta cytologia to akurat paranoja. Moja mama dostala zaproszenie na bezplatne badania i wyszedl zly wynik, po jakims pol roku znowu dostala zaproszenie ale nie chcieli jej przyjac bo tylko raz w roku mozna. Nie wiem po co wysylali wiec to zaproszenie. Calkiem bez sensu i oczywiscie nie poszla do przychodni bo nie wiadomo jak dlugo musialaby czekac, tylko prywatnie, a skladki placi cale zycie.
 
reklama
Tylko a propos szkół rodzenia, to ja bardzo sobię chwalę - pomijam wykłady z pielęgnacji noworodka, bo to to ogólnie i tak parę dni i się bez wykładów człowiek nauczy obsługi ;-) ale akurat super nauczyłam się oddychać, i szczególnie pomogło mi to przy parciu (miałam zupełnie inne wyobrażenie na temat parcia na przykład. Super rewelacyjne były ćwiczenia z fizjoterapeutką (tylko dla kobiet) które mi zlikwidowały całkiem ból kręgosłupa (no i przy porodzie nie bolał krzyż). A te oddechowe (w parach) to też miały "opowieści pani położnej" co też relaksujące były - pt. nie wyobrażaj sobie swojego porodu, bo rzeczywistość cię zaskoczy (no i jak się potem dziwne rzeczy dzieją, to się jakoś tak człowiek nimi nie przejmował chociaż). Jednak było warto chodzić. W sumie na ćwiczenia to teraz też się chcę zapisać, jak zdrowie pozwoli (u nas można na same ćwiczenia).
 
O ubezpieczeniach to można laseczki epopeje już pisać. A w przychodniach to już w ogóle jest porażka. Byłam ostatnio na badaniach kontrolnych a że miałam robioną krzywą cukrową to miałam wejść bez kolejki (u nas o zgrozo są numerki do laboratorium!!). Wszyscy patrząc na mój sporawy już brzuszek i słysząc jakie badanie (na tablicy ogłoszeń wisi info że na to badanie bez kolejki) przyjęli to ze spokojem. Znalazł się niestety jeden dziadek, który nagadał się tak że aż go ręce bolały. Bo jak to-on kombatant a tu jakaś ciężarna wchodzi przed nim. Ludzie litości-on stał pod przychodnią od 5.30 rano (przychodnię otwierają o 7).Ludzie sami robią problem, bo wystarczyło by jakby przyszedł przed 7, i tak nie ma nic do roboty. Państwowych przychodni mam dość i chętnie ubezpieczyłabym się prywatnie i nie płaciła na zus,bo szkoda tylko naszych pieniędzy
 
Państwowych przychodni mam dość i chętnie ubezpieczyłabym się prywatnie i nie płaciła na zus,bo szkoda tylko naszych pieniędzy

kate- ja też od dawna o tym myślę... powstrzymuje mnie tylko fakt, że niestety zusowi haracz i tak trzeba płacić:wściekła/y:czemu do cholery nie możemy decydować o tym, gdzie chcemy sie leczyć:no:
ehhh a i tak jak trzeba udać sie z julką do specjalisty chodzimy prywatnie, ja do gina również, za badania też płacę... więc mimo wszystko- prywatne ubezpieczenie i tak chyba nam by sie opłaciło...
 
Zgadzam się z wami całkowiecie , ja byłam państwowo u lekarza ostatnio jakieś 5 lat temu a kasy tam tyle idzie że szok .. i co mi z tego skoro za poród i tak trzeba słono zapłacić ... paranoja
 
My właśnie zawarliśmy umowę na pełny pakiet rodzinny od lipca... mała będzie od urodzenia opiekę plus pewnie i tak Y. zapiszę nas do ubezpieczenia dodatkowo w DS...
ZUS-owi nie płacę odkąd odeszłam z pracy i omijam z daleka.
Może do czasu aż wrócę kiedyś do pracy zdążą uregulować przesyłanie zaległych składek na ubezpieczenie emerytalne:-D:-D
 
Och dziewczyny ! Ja prowadzę sama działalność gospodarczą więc jestem na najniższej składce / koło 800 miesięcznie / zasiłek macierzyński przez 18 tygodni będę mieć mniej więcej tyle co płacę składki, ale składkę zdrowotną ponad 200 będę musiała płacic . Faktur nie będę mogła wystawiać ale Vat do skarbówki będę musiała zanosić co miesiąc. Aż się ryczeć chce jakie to przyjazne i prorodzinne państwo mamy...
 
Klopsik- znam ból sama kiedyś bylam na Vacie:baffled::tak:
A państwo dużo gada prorodzinej polityce.. jak to jest w rzeczywistości to niektórzy wiedzą doskonale, ainni przekonają się już niedługo :no:
 
No ale jesteśmy w wątku porodowym :-D
Wybrałyście już szpitale w których chcecie rodzić ?? Ja będę polowac na Karową mam już tam lekarkę do której chodzę prywatnie, ale nie wiem czy mi pomoże dostać się na porodówkę ... Obawiam się tamtejszej opieki poporodowej tym bardziej, że już wmówiłam sobie, że będę mieć problemy z laktacją :baffled: a tu wiadaomo stres najgorszy ... a opinie o pielęgniarkach tam są nie najlepsze:-( ... ale z drugiej strony to masówa tyle nas rodzących jest a szpitali niewiele ... :szok:
 
reklama
dziewczyny a moze znacie godnego polecenia gina z wrocławia , zeby pracował w szpitalu ?
kolezanka szykuje sie na drugiego szkraba a jest nowa w wielkim miescie
 
Do góry