reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

watek porodowy - tylko dla zainteresowanych :):)

Agata - ja mam na jednym oku -4.5 a na drugim -3.75 , pani mi tłumaczyła że to nie zależy od wielkości wady .. tylko od samej siatkówki , czy jest ryzyko odklejenia a może ono byc tak samo przy małej wadzie .. może jest kilka sposobów na wykonanie takich badań ..
 
reklama
Ja mam b podbna wade wzroku jak aniam, ale obylo sie bez kropelek tym razem, tylko ciśnienie dna oka, czytanie w okularach i bez i cos jeszcze ale nie wiem co, wszytko trwało z 10 minut i kosztowało 100 PLN (wrrrrrrr). Aqua idz na wszelki wypadek do okulisty.
 
Moje z czekaniem na działanie kropelek trwało ponad godzine , i mieściło się w pakiecie .. (( na szczęście )...
Aqua - a taki doktorek marketowy to ma możliwość zbadania siatkówki i ciśnienia ??.. bo nie wiem czy oni nie są tam tylko od dobierania brylek..
 
aniam - do ciśnienia oka maja bo mi robili -pytałam babeczki to powiedziała, ze zbada mi gałki i żebym przyszła - zobaczymy zaraz jadę mam nadzieje, ze jaj sobie nie zrobiła bo ją .....

jak miałam kontrole przed pierwszym porodem to tez bez kropelek
 
wiec tak - nic nie załatwiłam :wściekła/y:pani kazała mi jechać sobie do Katowic - mowie jej, ze już nie dam rady - a ona ze przykro jej ale ona na siebie takiej odpowiedzialności nie weźmie :dry:bo nie ma historii choroby - ale jaj jej tez nie mam bo ona jest w katowicach i tak koło sie zamyka :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

jutro przejdę jeszcze do spec.poradni okulistycznej - do 3 razy sztuka jak nie zbadają mi oczów to muszę zaryzykować - bo bez jaj w końcu urodzę w poczekalni albo w drodze poszukując okulisty który łaskawie mnie zbada :-D
 
Aqua - to tylko ja jakaś poszkodowana byłam , bo te badania naprawde nie były za miłe , ale może ta babka co mi je robiła nie chciała brać odpowiedzialności i zrobiła dokłądnie , nie wiem.. ale ogólnie pytała się jak chce rodzić więc pewnie papier na CC też by wypisała .. Obyś znalazła doktorka
 
No rany jule watek na czasie nam umarl:-D

Jak to jest z tym ktg czy mozna chodzic jak sie ma go podlaczony. Kurka bo ja wylezec ze skurczami nie moglam. a jedna kazala lezec a inna ze moge chodzic. A ja i tak musialam wstac jak mnie skurcz lapal. A one jak mnie podlaczyly to i z godzine to cholerstwo lazilo. No kurde jaki porod aktywny z tym badziewiem.
 
reklama
Ja niestety podczas porodu byłam podłączona do ktg i leżałam 1,5 godz. ( położna czekała aż lekarz zobaczy zapis :crazy:) chodzić z tym chyba nie można - ja nie mogłam , później po moich prośbach pozwolili mi się przkręcić na bok . Generalnie nie fajnie z tym ktg na leżąco, tyle że widać tętno dzidziusia ( i oczywiscie siłę skurczów) i można być o niego spokojnym , ja sobie to tak tłumaczyłam.
 
Do góry