reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wczesna ciąża czy raczej nie?

Dołączył(a)
30 Listopad 2022
Postów
14
Hej!
Potrzebuję porady liczę na odpowiedź, gdyż widziałam, że tu dużo doświadczonych i starających się mamusiek jest 😊
Mianowicie mam bardzo nieregularne cykle, co prawda ostatnie 8 miesięcy okres był co 30-35 dni, ale zdarzały się cykle po 40 dni.
Ocena ginekologa? Po przebytych zaburzeniach odżywiania kilka lat temu, CELIAKIA i hashimoto mogę mieć nieregularne cykle 🤷‍♀️
No cóż, pewne jest jedno, że owulacje mam. 👌 do ginekologa chodzę regularnie co 3-4miesiące.

10dni temu kochałam się z chłopakiem, jak zawsze z prezerwatywą, ale ona pękła i to nie była mała dziurka. 🙉 miałam 28 dzień cyklu i oprócz bolących lekko piersi (zwykle zaczynają boleć na 4-6dni przed okresem) to nic nie było żadnych oznak okresu (nawet retencji wody). Okazuje się, że miałam dni plodne. Sluz zawsze obserwuję.
I teraz pytanie. Od czwartku mam temperaturę na poziomie 36.9-37.2. Zwykle miałam 37.0 ale tylko dzień przed okresem. Piersi przestały boleć jakieś 3dni po tym stosunku, lekko obolałe sutki tylko zostały, ale naprawdę muszę je ścisnąć żeby poczuc. Od soboty chodzę strasznie zmęczona, jestem osobą trenującą od 6lat, a nawet najsłabszy trening z gumami oporowymi jest dla mnie wysiłkiem. Chodzę mega śpiąca jakbym coś brała, dosłownie 😅 dodatkowo mam kłucie w podbrzuszu od soboty, czasem czuję pod pępkiem, (zwykle przed okresem miałam ciągnący, skurczowy ból). Poza tym śluz stał się gęsty, galaretowaty, przezroczysto biały (nie mylić z serowatymi upławami przy grzybku, twn temat kilka lat temu przerabiałam i tamte objawy były okropne). Śluz nie jest klejący, jest (przepraszam za porównanie) budyniowy. Poza tym bóle głowy od wczoraj. Dużo mniejszy apetyt, nie mylić też z głodem. Głód odczuwam, ale jak dotychczas byłam łasa na coś dobrego tak teraz jest mi ono zupełnie obojętne. W poniedziałek miałam lekkie mdłości rano i trochę gorsze wieczorem.
Szczególnie ta temperatura mnie dobija, cały czas utrzymuje się na stałym poziomie, zmęczenie i taka kondycyjna męczliwośc.

Dziś byłam na beta hcg, ale wyszło 2.30, ciąża od 5 wzwyż. Mam 38dzień cyklu a o okresie nawet nie ma mowy w najbliższym czasie, tak czuję. Czuję tylko, że jest jakoś dziwnie, inaczej.
Myślicie, że beta za wcześnie zrobiona czy całkowicie temat ciąży można zamknąć?

Owulacja mi się chyba znacznie przesunęła (miałam dużo stresów na początku miesiąca) 🙉

Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam
 
reklama
Hej!
Potrzebuję porady liczę na odpowiedź, gdyż widziałam, że tu dużo doświadczonych i starających się mamusiek jest 😊
Mianowicie mam bardzo nieregularne cykle, co prawda ostatnie 8 miesięcy okres był co 30-35 dni, ale zdarzały się cykle po 40 dni.
Ocena ginekologa? Po przebytych zaburzeniach odżywiania kilka lat temu, CELIAKIA i hashimoto mogę mieć nieregularne cykle 🤷‍♀️
No cóż, pewne jest jedno, że owulacje mam. 👌 do ginekologa chodzę regularnie co 3-4miesiące.

10dni temu kochałam się z chłopakiem, jak zawsze z prezerwatywą, ale ona pękła i to nie była mała dziurka. 🙉 miałam 28 dzień cyklu i oprócz bolących lekko piersi (zwykle zaczynają boleć na 4-6dni przed okresem) to nic nie było żadnych oznak okresu (nawet retencji wody). Okazuje się, że miałam dni plodne. Sluz zawsze obserwuję.
I teraz pytanie. Od czwartku mam temperaturę na poziomie 36.9-37.2. Zwykle miałam 37.0 ale tylko dzień przed okresem. Piersi przestały boleć jakieś 3dni po tym stosunku, lekko obolałe sutki tylko zostały, ale naprawdę muszę je ścisnąć żeby poczuc. Od soboty chodzę strasznie zmęczona, jestem osobą trenującą od 6lat, a nawet najsłabszy trening z gumami oporowymi jest dla mnie wysiłkiem. Chodzę mega śpiąca jakbym coś brała, dosłownie 😅 dodatkowo mam kłucie w podbrzuszu od soboty, czasem czuję pod pępkiem, (zwykle przed okresem miałam ciągnący, skurczowy ból). Poza tym śluz stał się gęsty, galaretowaty, przezroczysto biały (nie mylić z serowatymi upławami przy grzybku, twn temat kilka lat temu przerabiałam i tamte objawy były okropne). Śluz nie jest klejący, jest (przepraszam za porównanie) budyniowy. Poza tym bóle głowy od wczoraj. Dużo mniejszy apetyt, nie mylić też z głodem. Głód odczuwam, ale jak dotychczas byłam łasa na coś dobrego tak teraz jest mi ono zupełnie obojętne. W poniedziałek miałam lekkie mdłości rano i trochę gorsze wieczorem.
Szczególnie ta temperatura mnie dobija, cały czas utrzymuje się na stałym poziomie, zmęczenie i taka kondycyjna męczliwośc.

Dziś byłam na beta hcg, ale wyszło 2.30, ciąża od 5 wzwyż. Mam 38dzień cyklu a o okresie nawet nie ma mowy w najbliższym czasie, tak czuję. Czuję tylko, że jest jakoś dziwnie, inaczej.
Myślicie, że beta za wcześnie zrobiona czy całkowicie temat ciąży można zamknąć?

Owulacja mi się chyba znacznie przesunęła (miałam dużo stresów na początku miesiąca) 🙉

Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam
Myślę że nie ma ciąży, a stres aktywny tryb życia i problemy hormonalne itd przyczyniły się do jakichś przesunięć.
 
Klasycznie, paszka. 😎
Aczkolwiek mój stały pomiar jest maksymalnie 36.4-36.5 (tak normalnie) nigdy nie miałam 36.6 😅
czyli nic nie wnosi taki pomiar. Jeśli pomiar miałby sugerować ciążę to musi być 16 wyższych temperatur, mierzonych rano, bez wstania z łóżka w pochwie, odbycie lub ustach o stałej porze (termometrem owulacyjnym) ☺️
Beta jest negatywna, masz podwyższoną temperaturę, dziwny śluz więc może masz jakąś infekcję?
 
Ciąży tutaj nie ma. Beta neatywna, przy wyniku zapewne masz znaczek < 2,3. Twoje samopoczucie związane jest raczej z jakąś inekcją (niekoniecznie intymną). Poza tym obserwacja śluzu jako jedyne potwierdzenie owulacji to tez nie za bardzo jest miarodajna. Więc nie możesz mieć pewności że ją w ogóle masz.
Temperaturę mierzysz tak jak napisała MyszkaMiki a nie pod pachą.
 
czyli nic nie wnosi taki pomiar. Jeśli pomiar miałby sugerować ciążę to musi być 16 wyższych temperatur, mierzonych rano, bez wstania z łóżka w pochwie, odbycie lub ustach o stałej porze (termometrem owulacyjnym) ☺️
Beta jest negatywna, masz podwyższoną temperaturę, dziwny śluz więc może masz jakąś infekcję?
A czy infekcja nie wiązałaby się tez z innymi objawami jak pieczenie/swędzenie itp? 🤷‍♀️

Ale dzięki za wskazówki ❤
 
A czy infekcja nie wiązałaby się tez z innymi objawami jak pieczenie/swędzenie itp? 🤷‍♀️

Ale dzięki za wskazówki ❤
Moze masz jakąś infekcje niekoniecznie intymna. Organizm jest osłabiony po prostu i tak mógł zarwagowac.Z resztą sama pisałaś o stresie, plus pogoda, teraz sezon grypowy itd. Dużo nie trzeba żeby doszło do jakichś zaburzeń w funkcjonowaniu organizmu i to może być tego skutek
 
reklama
Moze masz jakąś infekcje niekoniecznie intymna. Organizm jest osłabiony po prostu i tak mógł zarwagowac.Z resztą sama pisałaś o stresie, plus pogoda, teraz sezon grypowy itd. Dużo nie trzeba żeby doszło do jakichś zaburzeń w funkcjonowaniu organizmu i to może być tego skutek
Tylko ja większą siłę i energię chyba nawet podczas przeziębienia mam niż teraz. 😅 dosłownie dźwigam 5kg a czuję jakbym dźwigała 15 kg🤣 lekki trening powoduje tętno 140, gdzie w spoczynku wszystki spoko, ciśnienie w spoczynku w normie. No i mdłości miałam w poniedziałek rano i wczoraj rano, ale jakoś nie przywiązywałam się do tego za bardzo, bo w sumie za wcześnie na takie wróżenie z fusów. Bardziej zastanawiał mnie fakt czy w ogóle warto znowu wydawać kasę na betę czy sobie odpuścić 😊
 
Do góry