reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wiarygodność testu ciążowego

reklama
Dziekuje Wam dziewczyny!Carmelek jest przepiekny,kocham go z calego serca!!jak narazie spi cal czas,raz juz nawet karmilam i nawet fajnie idzie :-) a tak w ogole to caly tatus!doslownie kopia!!jak bede juz w domku to wstawie mojego sloodziaka!buzka dla Was!!!
 
Martuś, odpoczywaj i delektuj się każdą chwilą. Ucałuj od nas Carmelka.
Aneczko a jak u Ciebie po wizycie?
U nas zawitało lato, pewnie przelotem więc korzystamy z każdej chwili. Dziś na spacerku byliśmy 2x 2h, no i Piotruś miał na sobie krótkie spodenki i krótki rękawek, a już chciałam chować takie ubranka bo się nie zapowiadało, że przed końcem 3m-ca będzie można letnie ciuszki założyć. Ja też nie pamiętam kiedy w Irlandii miałam na sobie krótkie spodenki :szok: Chodziliśmy i mówiliśmy do Piotrusia "zapamiętaj, przyzwyczajaj się, tak będzie na Sycylii cały czas"
 
Galway u mnie po wizycie pozytywnie. Szyjka bez zmian czyli prawie jej brak 12 mm, ale pessar narazie trzyma. Lekarz powiedział, że jak dotrwam do za 3 tygodnie ściągamy pessar:) Mówił, że nie dotrwam do terminu (ale wszystko możliwe jak wiecie) no i wział już posiew na paciorkowca. Także 15 czerwca ściąga pesar i mówił, że moge hulać i robić co chce;) Że nie daje więcej niż tydzień:) To będzie skończony 37 tydzień więc dzidzia donoszona , ale wole urodzić po 38 tc. Jedyne co , ze Emilka mała bo w koniec 34 waży 2 kg...i to mnie zmartwiło , no ale ma jeszcze czas by urosnąć:)
Wklejam nasze zdjęcie aktualne:)
 

Załączniki

  • CIMG3061.jpg
    CIMG3061.jpg
    38,9 KB · Wyświetleń: 40
hej dziewczyny,my juz w domku,przedstawiam Wam nasz najwiekszy skarb-Carmelek w calej okazalosci!!!!!!!!!!!!!

DSC03499.jpgDSC03496.jpgDSC03498.jpgDSC03490.jpg



dziewczynki,potem Was doczytam,musze najpierw znalezc sie w nowej sytuacji,w ktorej nawet calkiem niezle dajemy rade!!!buziaczki i dziekuje kazdej z osobna za gratulacje i za wsparcie :-):-):-)
 
Martuś.. śliczny jest ten Wasz Carmelek a jaki owłosiony :tak::-D CUDOWNIE!!!

Dobrze, że jesteście już w domu :* i że dobrze sobie radzicie - super!

Czekamy na Ciebie! :*
 
Martusiu, Carmelek jest cudny i wcale nie widać by był umęczony porodem. No pięknie, już irokez ma na głowie :angry:
Aneczko, dobrze, że paser spełnia swoje zadanie. Pięknie wyglądasz i brzuszek okazały.
Agagu jak sobie radzisz w nowej sytuacji? Arek został z Tobą kilka dni?
Natkusiu a Ty jak się czujesz, jak znosisz upały? Za miesiąc o tej porze pewnie obie z Aneczka będziecie tulić maleństwa.
 
reklama
Martuś cudny Carmelek i cudna mamusia :) A jaka piękna czuprynka:) I gratulacje dla dumnego tatusia:) Powodzenia kochani w nowej dla was rzeczywistości :*

Galwaygirl kiedy zaczęłaś pić herbatkę z liści malin? Kurcze ja sobie kupiłam a okazało się, że to 95 % zielona herbata liściasta i 1 % malin heheh :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry