reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Kur... w labo zgubili wynik moczu małej,chyba,ze nawet sam mocz zapodziali:wściekła/y::wściekła/y::angry::angry::angry: Myślą,że tak łatwo jest go zebrać od niemowlaka?!!!! Jak ochłone to Was doczytam.

http://allegro.pl/krzeselko-stolik-do-karmienia-3w1-z-bujaniem-i3780153133.html
Pleni ja mam to krzesełko.Tylko ono zajmuje troszke miejsca,nie jest składane,nie oprzesz go sobie gdzieś o ściane. Jak mała podrośnie będzie miała krzesełko i stolik do zabaw,rysowania.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Emka no pięknie... :no:a Ty pobierałaś z nocnika?
Pleni ja mam podobne krzesełko jak Emka, tyko bez kółek i bujaka. Kupiłam je używane. Jak dla mnie w świetnym stanie. Ale Oliwka już nie chce w nim siedzieć, bo nie je... Ja już nie wiem o co jej chodzi. Otworzylam słoiczek deserku. Uciekała jak poparzona od łyżeczki. A jak otwarłam jogurt i jadłam, to cały czas przychodzia po jeszcze i jeszcze. Jak na razie może łyżeczkę dziennie jogurciku.
I chociaż udaję że jej jej deserek, abo na prawdę jem nie chce go jeść. Wczoraj jadła ze mną ziemniaki i ogórki kiszone.... Wpierniczala aż miło...
Wczoraj mój brat przyniósł jej 2 lalki szmaciane po jego córce. Tak się do nich tuliła. Dzisiaj z jedną śpi:tak: i wiecie co. Byłam w pokoju, żeby przyszykować do spania a ta chodziła po salonie. Zeszłam do salonu, a ta ucieka przede mną. Patrzę a ona coś mama w buzi. Odgryzła lalce noss!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:angry:
 
kwiatuszku ja jej przyklejam ten specjalny woreczek do pobierania moczu,wiec musze ją nad ranem rozebrac,przykleić to i za jakiś czas zdjąc,wiec jest z tym troszke zabawy,ona mi sie wybudza,szaleje później zamiast dosypiać.Do tego to odrywanie też nie jest miłe.
Kur...dzwonie tam od godziny i nikt nie odbiera.Do cholery jestem ich stałą klientkązawsze prywatnie płace za badania i taki numer mi odwaliły bałaganiary cholerne!
 
Mam już wyniki,bakterie dość liczne,pasma śluzu też. chyba czeka mnie podróż do poradni.
 
Emka - współczuję przeżyć :-( u nas w przychodni pediatra nie zaleca pobierania do woreczka ze względu na to że mogą wychodzić błędne wyniki. mówi że nawet jak porządnie się umyje i odkazi skórę przed naklejeniem to i tak się skóra pod tym woreczkiem zaparza i sprzyja namnażaniu bakterii. nie wiem ile jest w tym prawdy:confused:
 
bett - wydaje mi się, że sporo w tym prawdy.

Mi jest łatwiej złapać siuski w pojemnik, aczkolwiek i 3 dni potrafi mi to zająć, bo poranne potrzebuję. :p

Emka01 - ja bym powtórzyła badanie jeszcze.

Kwiatuszekk23 - a dajesz łyżeczkę albo widelec do samodzielnego jedzenia, może ona się do tego garnie? Jak zęby idą to u nas apetyt też mniejszy jest. A np. naleśniki Ci zje sama rączkami czy placki jaglane?


Adrianna ma u góry koleżankę, a Weronika zasypia, oby zasnęła i sen wygrał z informacją w mózgu, że ktoś jeszcze poza nimi jest w domu. :-p
 
Lilijanna próbowałam już chyba wszystkiego... dzisiaj zupę miała wszędzie. Na głowie w nosie w uszach a najmniej w buzi. Udawałam że jej daję chleb i wtedy wkładałam łyżkę, bo inaczej wywalała mi wszystko... Ostatnio się bardzo marudna zrobiła. Najgorzej jest wieczorami....
Musze jej kupić jakiś fartuch z rękawami do karmienia bo za każdym razem jest cała w jedzeniu...
 
reklama
Dziewczyny zmartwiłam się...dzisiaj zapytałam moją siostrę czy mała faktycznie mało gaworzy...a ona na to,ze juz ostatnio chciała mi sie zapytac o to...Bo jej synek w jej wieku ciagle nawijał aguugugugug,gagaga,itd a moja tak jak wcześniej pisałam jedzie swoje babababa,ale bardziej woli pokrzyczec,popiszczec,udaje lwa albo same eeeee,yyyyy.
 
Do góry