reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

reklama
Cześć kochane,tęskno mi za Wami jak mnie dłużej nie ma...Kompa jeszcze nie oddałam do naprawy,ale mam zero mocy i czasu na BB,tak mi mała daje popalić!Ja piernicze kiedy to jęczenie się skończy?Łazi za mną na czworakach,podciąga za nogi,raz jest fajnie innym razem marudzi na maksa:( Już teraz nic nie moge zrobić w domu na spokojnie:( Padam na pysk ostatnio.
kwiatuszku ręce opadają:(((Taki młody i takie coś? Co się stało?Nic nie zapowiadało tego nieszczęścia?Może wcześniej źle się czuł?Trzymam mocno kciuki,żeby z tego wyszedł!!!!
prija co tam wyczytałaś o tym, chrapaniu? Mała już od jakiegoś czasu nie chrapie,no może z dwa razy się zdarzyło ale na przełomie 2 miesiecy.

Dziewczyny wiem,ze u niemowlaków to różnie z tym krążeniem,ale mała ostatnio ma tak zimne ręce,ze szok,ale nie cały czas...Ogólnie jest jej ciepło,karczek ok. Własnie sie wybudziła i płacze,super...koniec wieczoru dla mnie...
 
Emka: Coś tam było że jak dziecko chrapie to może mieć coś z migdałkiem, przerośnięty czy coś. Tak czytałam gazetę (po polsku, wow) i pomyślałam o Tobie przy tym artykule. I nie martw się ja mam to samo z Julką, ciągłe buczenie, płacz jak mnie nie ma. W nocy śpi ze mną, jak mąż w pracy (choć się zapierałam, że tak nie będę robić). I tylko krzyczy "mama" i płacz :) więc też jest super ;-)Kurcze, dziewczyny, Julka nic się nie garnie, ani do raczkowania, pełzania ani do siadania samej. Tak się tym stresuję że mam rozstrój jelit :no: Wszelkie sposoby zmobilizowania jej na nic się zdają. Tylko się turla wszędzie. Ostatnio zostawiłam ją w pokoju na kocu i wyszłam na chwilkę a Ona zdążyła się przeturlać do drzwi i się w nie walnąć :baffled: I to tylko kilkanaście sekund.
Kwiatuszek: Powielam pytania Emki, czy były jakieś objawy? Co mówią lekarze o szansie?


AAAA, i Julka dziś zaczęła się przewracać podczas snu na brzuch i tak śpi:szok: Kurcze, boję się żeby sobie nosa nie zablokowała. Hmm... już widzę mój spokojny sen :cool:
 
Ostatnia edycja:
prija moja młoda zaczęła tak spać jak miała 4 miesiące, dzięki rehabilitacji szybko opanowała te przewroty i na koniec listopada praktycznie co noc prędzej czy później obraca się na brzuch.. włączam monitor i jakoś śpię bo bez niego chyba bym osiwiała doszczętnie... na raczkowanie, siadanie i resztę neurolog mi powiedział, że powinno dziecko w wieku mojej bździągwy być na brzuchu ok 6 h dziennie - nie ciągle, ale konsekwentnie odkładane jakiś czas po jedzeniu, byle nie bezpośrednio po nim. kupiłam młodej nietoksyczną matę z puzzli (bez formamidu i reszty syfu zakazanego w UE) z Czech http://puzzle-piankowe.pl/produkty?...page=flypage.tpl&product_id=156&category_id=9, dzisiaj przyszła, bo mała miała kołdrę na karimacie, ale to rozwiązanie nie było dobre, kołdra się zwijała itd.. młoda po swojemu przesuwała się i ciągle lądowała na podłodze :-D zobaczymy jak jej pójdzie na macie..
 
Ostatnia edycja:
prija najważniejsze,zeby mała bawiła się na czymś twardym,wtedy będzie jej łatwiej pełzać czy właśnie uczyć się czegoś nowego.Tak jak Pleni napisała-ciężko im w łóżeczku,w kojcu czy na podłodze ale na kocach się bawić. A podciągasz ją do siadu?Niby nie można,ale i tak rodzice tak robią.Jak jej się spodoba to sama zacznie kombinowac.Ja z moją siadałam sobie na macie piankowej,lekko trzymałam ją za plecy,zeby nie upadła,bo mogłaby się zniechęcić,po kilku dniach zaczęła pięknie sama trzymac równowage.Póxniej nauczyła się sama z czworaków siadac,z pozycji leżącej.
Kochana nie martw się,każde dziecko ma swój rytm,na czerwcówkach są jeszcze dzieciaszki,które mają miano "leniuszków",bo też są z umiejetnościami troszke do tyłu.
 
jestem i ja na chwile ....
Emka , mam to samo , oka nie idzie spuscic z rozbójnika
raczkuje , nawet bym to nazwała bieganiem na kolanach tak mu to szybko idzie , a jak widzi że za nim idę albo wołam to jeszcze szybciej zasuwa , żeby uciec. wstaje przy meblach , przy lóżeczku , pod stołem i stoi i woła , żeby go prowadzać.
Milan też ma zimne dłonie , pewnie od tego łażenia po podłodze , bo u nas też płytki.
Katar juz ustąpił , ale co sie dzieć nameczył , to jego. Oby dłużej go nie było.
Zęby juz wyszły tak do połowy chyba , fajnie teraz wyglada :) ale jak gryzie skubaniec !

prija , zostawiaj ja na podłodze jak najwiecej , niech sama odkrywa poruszanie , to zacznie raczkowac , albo pełzać. i nie martw się , ona to nadrobi , każde dziecko rozwija się swoim tempem. milan też długo nie chciał sie ruszyć , za to teraz biegam za nim po domu.

pleni , buziole dla Zoi ***** )
 
czarna wywijasy te nasze rozbójniki;) Mała też ma motorek w tyłku,na czworakach goni psa...Nie stoi jeszcze sama,podciaga się tylko przy nodze,ale musi być trzymana za rączke. U nas nadal szczerbato:( jery ile to może trwać?! Tak się mówi-głupi katar-ale my wiemy jak przechodza go niemowlaki,to jakaś masakra,są takie bezbronne:( Dobrze,ze Milan wrócił do zdrówka.
Właśnie rozbraja piloty na podłodze i się drze.Czas na mocną kawkę nr 2 od rana.Męczą mnie już te kręcące się nocki i popłakiwania.
 
reklama
Eh, gdyby moja chciała być na brzuchu 6h. Jak tu przyjechaliśmy to więcej kładę ja na podłodze, na kocu. W Polsce były małe szanse, bo stare okna i niesamowicie ciągło po podłodze. Teraz kładę ją tyle ile mogę. I faktycznie przez ten czas zrobiła duże postępy. Ale mimo tego nie chce jej się robić tego o czym pisałam. Znalazła sobie łatwy sposób i wszędzie się kula. Nawet koleżanka mi powiedziała że te postępy są, że np o wiele lepiej sama siedzi, to takie aktualne: 38.jpg
Zazdroszczę Wam tego raczkowania:sorry2::happy:
A monitor poszedł na odwyk jak tu przyjechałam. :-)
 

Załączniki

  • 38.jpg
    38.jpg
    31,9 KB · Wyświetleń: 56
Do góry