reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

reklama
Agnieszka ale ładny ten breloczek!!!!

Trawa jestem usatysfakcjonowana:) śliczna malutka ! zakochałam się! piękności słodkości i w ogóle naj naj:)
zieloną kupę JUlek miał jak w czwartym dniu jego życia zjadłam cebularz:p
ale płakał i brzuszek go bolał. co do witaminek ja na początku jadłam te co z ciąży mi zostały ale chyba nie za długo, bo mam nadal nei zjedzone:) a do 8go miesiąca coś tam go karmiłam chociaż (bo to walka z cycami niedojnymi była:(
 
Trawa, Karolinka cudna, robi piekne minki, a ty widzę, też jesteś z Krakowa, z której dzielnicy?
Kasia, ale Agatka śliczna czarnulka na tym zdjeciu w podpisie, też napatrzec się nie mogłam!
Kaira, Gosia, czuje się wywołana do tablicy. Agi wreszcie opanowała technikę siadania z raczków, siada gdziekolwiek i sama sobie bije brawo :-D tak ją motywowaliśmy i już jej zostało, udaje jej się zrobić parę raczków do przodu, a potem jej się nóżki rozjeżdżają, no i zbiera się do wstawania, lada dzień myślę, że sama stanie, teraz trzeba jej jeszcze troszkę pomóc, np przytrzymać rączkę. Druga pociecha też na szczęście zdrowa, a co do nas, to znajomi zaczęli się budować i wróciły dylematy działkowe, ale o tym napiszę gdzie indziej i kiedy indziej :-).
 
Pamiętacie Trawę? 6.04 urodziła Karolinę. :-) Poprosiłam by do nas zajrzała.
Gdzieś mi uciekł tydzień, albo raczej o tydzień do przodu żyję :zawstydzona/y: Oczywiście daty niezgodne ze stanem faktycznym :zawstydzona/y:

Trawa, kasia2011 – to normalne co czułyście tuż po porodzie, wspomnienia musiały wrócić, człowiek jest osobą silną, ale takie momenty, które nas tak mocno wzruszają, potrafią tą barierę złamać, na chwilę, na moment, a wtedy nie brońmy się tylko dajmy sobie czas na te wspomnienia, wzruszenia. :-(

Trawa – Ada jak oglądała zdjęcia, to cały czas podekscytowania mówiła, że dzidzia robi „aaaa”, natomiast to zdjęcie, gdzie Karolina mruży oczka, to Ada do Niej swoje oczka mrużyła. :laugh2:

Kasia2011 – a jak Agatka się rozwija? Potrafi się zabawić sama? Masz troszkę czasu dla siebie? ;-)

Kasiuleczka31 – Ada ma przepuklinę pępkową, póki co nie jest na tyle duża, że o operacji nie mówią, ale w przyszłości na pewno będzie trzeba, no chyba, że jakimś cudem samo się naprawi, wchłonie, czy co to to się robi.

Magnusik – Nataniel już pół roku zaraz? Jakim cudem ten czas tak leci? :shocked2: A próbuje już pełzać, raczkować, przemieszczać się?

Ola** - serce matki jest tak pojemne, że dziewczynki na zawsze mają w nim swoje miejsce, a czas ma to do siebie, że zaciera troszkę ślady, ja to sobie tłumaczę tak jakby na alejkę spadały liście i tylko od nas zależy czy będziemy tę ścieżkę z tych liści odgarniać, by była świeża i śliczna. :tak:

Agnieszka – a jak Julka będzie ubrana jak na euro spotkają się Niemcy z Polakami? :-p

GosiaLew – ja uwielbiam te ataki miłości jak stanę w progu, te buziaki, pomoc przy rozbieraniu się, a potem ciągnie mnie do kuchni i pokazuje i mówi „am”, czyli mama najedz się

Alicja1985 – nie Simon od razu ważył 13kg i biegał :-p

Ewitka – super, że Agniesia robi postępy, brawo, jeszcze trochę a brata pogoni ;-)


My byliśmy w sobotę na działce u rodziców, bo sobie kupili z domkiem, oni sprzątali ogródek i wywalali meble z domku, a my im zrobiliśmy grilla. Po raz kolejny przekonałam się jakże inaczej jesteśmy z A. wychowani, ja to bym się zaraz garnęła do pomocy i nie ważne czy to rodzice czy znajomi, a on po prostu był. Zero jakiegoś pytania „czy pomóc w czymś?”, normalnie inny świat od mojego. Co dziwne w domu Natomiast siebie zrobi wszystko, ale to właśnie jest różnica, jest u siebie.

Natomiast w niedzielę marzyło mi się pobyć w naszym ogrodzie, pomarzyć dobrze, bo przez cały dzień mocno padało i siedzieliśmy w domu.
 
lili Agatka rozwija sie bardzo dobrze i potrafi sie sama zabawic nawet jak jest zmeczona to sama zasypia przy zabawie jest slodka
tylko caly wolny czas poswiecam na posprzataniu mieszkania tesciowej i narazie nie mam zbyt wiele na kompa tak jak pisalam wczesniej moge poklikac do poludnia ale tez nie zawsze bo zalezy od humoru mojej ksiezniczki ale tak pozatym jest cudownie
ola gratuluje pierwszego nocnikowania
lili nie moge sie nadziwic na ta twoja cora jest taka madra a suwak niezle strzelil do przodu
ewita ona byla tylko czarna po urodzeniu teraz troche jej wyjasnialy
a tu wklejam pare fotek mojej niuni no przecie musze sie nia pochwalic;-)
DSC00306.jpgDSC00265.jpgDSC00281.jpgDSC00283.jpgDSC00292.jpgDSC00304.jpg
 
reklama
Do góry