Zaczęliśmy się starać o dziecko z pomocą in vitro wiec wynik cytologii wygasa co pół roku …. Wiec średnio ja robiłam co 6/7 miesięcy …Wydaje mi się ta kwietniowa to błąd i za to trzymam kciuki żeby kolposkopia to potwierdziła
reklama
Jeszcze dodam , ze wirusa HPV stwierdzono teraz na teście DNA … w cytologii jak widzicie nie ma żadnej wzmianki o tym …, jak przetrwać te 2 tygodnie ?Zaczęliśmy się starać o dziecko z pomocą in vitro wiec wynik cytologii wygasa co pół roku …. Wiec średnio ja robiłam co 6/7 miesięcy …
Ja też sobie zadaje to pytanie. Mam wrażenie, że ostatnie miesiące to samo czekanie i czekanie. Najpierw problemy z niepłodnością i masą badań a teraz jak już zaszłam to to dziadostwo wyszło. Kiedy w końcu będzie spokój eh.Jeszcze dodam , ze wirusa HPV stwierdzono teraz na teście DNA … w cytologii jak widzicie nie ma żadnej wzmianki o tym …, jak przetrwać te 2 tygodnie ?
Powiedzcie mi jeszcze dziewczyny czy miałyście jakieś objawy zauważalne na zewnątrz waszych „etapów życia z wirusem”? Chodzi mi o to , czy miałyście jakieś przedłużające się krwawienia miesiączkowe ?, dziwne upławy? Krwawienia między miesiączkami ? Nieregularne okresy ???
Asiaxz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2021
- Postów
- 7 471
A czy to jest objaw wirusa? Bardziej wygląda to na zaburzenia hormonalne. Wirus nie daje typowych objawów dopóki jest to tylko dysplazjaPowiedzcie mi jeszcze dziewczyny czy miałyście jakieś objawy zauważalne na zewnątrz waszych „etapów życia z wirusem”? Chodzi mi o to , czy miałyście jakieś przedłużające się krwawienia miesiączkowe ?, dziwne upławy? Krwawienia między miesiączkami ? Nieregularne okresy ???
Ja dosłownie nic. Gdyby nie cytologia to nic bym nie wiedziała.Powiedzcie mi jeszcze dziewczyny czy miałyście jakieś objawy zauważalne na zewnątrz waszych „etapów życia z wirusem”? Chodzi mi o to , czy miałyście jakieś przedłużające się krwawienia miesiączkowe ?, dziwne upławy? Krwawienia między miesiączkami ? Nieregularne okresy ???
Oki. Dzięki za odpowiedz. Naczytałam się trochę w internecie i byłam po prostu ciekawa czy organizm w jakiś sposób reaguje na zmiany, które zachodzą w macicy…A czy to jest objaw wirusa? Bardziej wygląda to na zaburzenia hormonalne. Wirus nie daje typowych objawów dopóki jest to tylko dysplazja
Asiaxz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2021
- Postów
- 7 471
Inaczej jesli zachodzą w macicy to tak są objawy bo to już nie jest dysplazja tylko rak. Dysplazja jest na szyjceOki. Dzięki za odpowiedz. Naczytałam się trochę w internecie i byłam po prostu ciekawa czy organizm w jakiś sposób reaguje na zmiany, które zachodzą w macicy…
Cześć dziewczyny, muszę wam powiedzieć, że jednak każdy przypadek jest inny. Ja miałam w cytologii LSIL, CINTEC dodatni więc już byłam zestesowana a kolposkopia wyszła dobrze i biopsja również. Według biopsji nie ma żadnych zmian na szyjce, więc jeśli któraś z was mówi że CinTec dodatni to już CIN 2 to jak widać nie do końca tak jest zawsze bo ja nawet nie mam CIN 1 według biopsji. Albo się po prostu cofnęło. Tak jak mówiłam wcześniej, że takie rzeczy się zdarzają. Także miejcie wiare i się nie załamujcie a ja teraz mogę cieszyć się moją ciążą. 

reklama
Asiaxz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2021
- Postów
- 7 471
Tzn że zaszła jakaś pomyłka u Ciebie z tymi wcześniejszymi badaniami. Super że się możesz cieszyć ciąża i nie ma żadnych zmian na szyjceCześć dziewczyny, muszę wam powiedzieć, że jednak każdy przypadek jest inny. Ja miałam w cytologii LSIL, CINTEC dodatni więc już byłam zestesowana a kolposkopia wyszła dobrze i biopsja również. Według biopsji nie ma żadnych zmian na szyjce, więc jeśli któraś z was mówi że CinTec dodatni to już CIN 2 to jak widać nie do końca tak jest zawsze bo ja nawet nie mam CIN 1 według biopsji. Albo się po prostu cofnęło. Tak jak mówiłam wcześniej, że takie rzeczy się zdarzają. Także miejcie wiare i się nie załamujcie a ja teraz mogę cieszyć się moją ciążą.![]()

Podziel się: