reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Witaj Nocniczku żegnaj Pieluszko

reklama
tu ..szczegolnie ostatnio niestety ciepło nie jest..ale cwiczym siusianie do kibelka- i slicznie nam to wychodzi:tak:..w sumie pielucha na wyjscia(nie zawsze) i na noc..
ale wczoraj tato nie dopilnował Duśki i zlała mi sie do łózka..jak wróciłam do domu -tatus sprzatał ten bałagan po Duscie, a mała miała pampersa:-D(co za cierpliwosc?:-D..usmiałam sie.
Celowo nieraz wychodze z domu, by zobaczył jaki to ja mam z Dusią miód:)
 
Brawo!!!

U nas tez dzisiaj Klaudia pieknie wołała, ze chce siusiu i kupkę:-):-):-)
Teraz Ksiezna śpi(z pamersem)
 
Wojtuś brawo!!!!!

Rusałko, masz rację co do chrztu bojowego męża. Jestem za. Mój dopuki nie siedział z Olą to się ze mnie smial, że nie umię sobie zorganizować czasu, a teraz sam biedny się nie wyrabia, a zapomniałam się pochwalić idę od sierpnia na prawo jazdy. trzymajcie kciuki.

A Ola nie woła siku, ale sama siada na nocniku. Już nie sika po nogach. Jest tylko mały mankament, że nic nie mówi- ani siusiu ani kupa. Szczerze, nie wiem co z tym robić.
 
mamy dzis dzien, kiedy wszystkie siuski i 2 kupki trafiły na zawołanie do nocniczka- HURA!

Pati..najgorzej sie zebrac..ale wcale tak żle i ciezko to (bynajmniej u nas) nie idzie..bo ja tez byłam przerazona i mówiłam sobie..a jutro..a od przyszlego tyg.. i jak w tym sie zabrałam za to..tak juz jest SUPER :tak:!!!..ale sie ciesze:rofl2:
 
reklama
A u nas pierwszy sukces podłoga po kilku dniach intensywnego zasikiwania ku mojemu wielkiemu zdziwieniu dzisiaj została uszanowana :-D poleciały na nią może trzy kropelki a resztę moja panna pobiegła do nocnika i tu też zostawiła :-D
Kurcze ale jestem z niej dumna :tak:
Wreszcie zaczęły jej przeskadzać te zasikane nogi :-D:-D:-D
 
Do góry