reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Witaj Nocniczku żegnaj Pieluszko

No Mati - super :)
u nas nowe że Karol budzi się suchy i robi rano na nocnik, ale sam nie woła, tylko jak go sie posadzi...w ciagu dnia czasem mu sie uda (babcia jest w tym dobra, my za leniwi :)) no i regularnie woła głośno, czasem okrzykiem na cały dom "aa" jak już zrobi kupę, ale na nocnik tez nie bardzo - jakoś się blokuje jak widać że chce kupe a sie go posadzi...
 
reklama
Baśka ja myślę że w końcu nasze dzeciaczki dojrzeją do nocniczka i na pewno wyrosną z pieluch:tak:Ale do tego jeszcze trochę czasu potrzebują. U nas są dni że Matek woła na nocnik i jest super a są dni kiedy wcale nie usiądzie:dry:Jak mu się podoba...
 
A Wojciaszek za to zawsze robi siusiu i kupkę na nocnik rano po spaniu. No i sam pędzi do łazienki ze stękaniem:-). Bardzo często jest też siusiu po spacerze.
 
Zuzia robi siusiu rano po spaniu oczywiscie jak ja posadze jak nie to do pampersa i po południowej drzemce:-) z kupka jest gorzej ostatnio zamiast do nocnika zrobiła na dywan :-(
 
U nas coś się chyba zmienia z siusianiem na nocnik. Wojciaszek rano zawsze pierwsze kroki kieruje do łazienki i czeka po drzwiami aż go ktoś posadzi na nocniku. W ciągu dnia to różnie bywa. Czasem coś sygnalizuje, czasem poczeka aż go się posadzi, ale często ilość wrażeń powoduje, że siusiu jest w pieluszkę. Bo kupka zawsze na nocnik.
No i nowość z ostatnich dni jest taka, że już trzy noce Wojciaszek budził się powiedzmy o 22.00 i chciał do łazienki. Posadzony szybko robił siusiu i pędem do łózka spać dalej.:-)
 
Klaudia na serdesie- z nasadka- uwielbia czytac bajki...- cos tam zawsze zrobi.., ale tak jej sie podoba siedzenie z goła pupką na kibelku...ze potrafi tak z 30 min...Juz jej tłumacze jak zrobisz siusiu, kupke - wołaj "mamusiu juz"...no i oczywiscie tych "Musiu juz" jest co 2 min...:baffled:a jak chce ja sciagnac(bo skoro juz:rofl2:- co " nie ciem"..i dalej "czyta" swoje bajki:-p
wiec kibelek to jej tron:-D..ale jak cos tam zrobi..to zawsze jak spuszcza wode macha do srodka sedesu i mówi- bye bye:-D
 
Mamoot - bardzo fajnie - zwłaszcza mi się podoba to wstawanie o 22 :) Karol by pewnie znów 2h zasypiał jakby się juz obudził...
Klaudusia- królewna na tronie ;)
u nas ostatnio postęp taki że częściej siusiu ląduje w nocniku z tym że w typowych porach - po spaniu (wstaje suchy) po spacerze itp, natomiast "aa" stwierdza zazwyczaj po fakcie. za to jest straszny bunt na pieluchy, życzy sobie chodzić w majtkach po domu, z tym że musze chyba pozwijać dywany bo majtki niestety nie zawsze pozostają suche...co prawda pal licho ubranie ale te dywany ;)
Ja myślę że Karol w sumie juz jest gotowy tylko trzeba by mieć czas i zawzięcie żeby się za niego wziąć - częściej sadzać i majtki zakładać bo tak raz pielucha, raz majtki - to dezorientuje...
 
Mamoot no to super:tak:
U nas przestój bo raz że zimno cały czas bo pada i raczej Matek biega z pieluchą a dwa że jest przeziębiony więc siusianie wzmożone:tak:
 
a moja odporna nic nie działa .Jak zakładam same majteczki i spodenki to zanim sie obejrze to usikane ,nocnik zas pusty.Przebieram i tak w koło Macieju.Ostatnia nauka pochłoneła 6 par spodenek,a tylko 3 razy na nocnik ale jestem wytrwała.:-( Zuzka jeszcze bardziej:-)
baska moje dywany tez usikane:-(
Wojciaszek i Klaudja super :-)
 
reklama
Do góry