Witaj Nocniczku żegnaj Pieluszko

[Rusia]

Klaudia woła tez jak jestesmy poza domem..ale jak ja wysadzam pod drzewkiem..albo sadzam na kibelek..to posiedzi..i nie moze sie skupic..

a piszac tego posta Klaudia przybiegła, trzymajac sie za majteczki i "mamuusiu mamuusiu kupe"..błagalnym wzrokiem i zrobiła
MOje kochane Słoneczko

 

[Fredka1]

Klaudusiu zdolna z ciebie dziewczynka. Może umówisz się z Olą na spotkanie i jej wyjaśnisz jak to się robi?:-)

 

[baśka]

no a u nas kolejny kroczek do przodu - to siusianie na polanie albo gdzie indziej ale generalnie w terenie, do kupki nadal niezbędny nocnik - no ale nad tym też popracujemy

 

[basienka33]

z tym dworem jak u Rusałki ,co ja wysadzam to po chwili mówi ze juz nie chce ,a potem w pampersa sadzi

 

[Rusia]

ale ale wczoraj mnie moje Soneczko baardzo miło zaskoczyło!!!..Zawołała siusiu..i wysadziłam ja pod drzewkiem-zrobiła..i nie tylko-haha bo i kupkę

a dzis zawołała w sklepie..kurcze, nie było jak i gdzie wysadzic jej.(brak wc, centrum miasta, pełne siaty zakupów..).ale miała pampersa..choc szczerze wówczas pomyslałam sobie jejkuuu! a jak to bedzie jak pozbedziemy sie go na zawsze i beda same majci i takie sytuacje?..

 

[basienka33]

a u nas popołudniu dobrze ze był pampers kupsko w majtach oczywiscie powiedziała po fakcie no i szybko byłysmy w domku:-(
Klaudusia super!!!

 

[baśka]

no ja tam nie chce zapeszac ani chwalic ale my pieluszke już pożegnaliśmy ...tzn wpadki na pewno jeszcze będą ale zamierzam już pieluchy nie zakładać - Karol potrafi długo trzymać na dworze no a poza tym kontrolnie go co jakiś czas pytam i podlewamy jakieś drzewko lub krzaczek (wiadomo - chłopak to ma łatwiej) gorzej pewnie będzie z kupą w porze spaceru - no ale to się jeszcze okaże bo na razie mu się ostatnio udaje jak akurat w domu jesteśmy
na wyjście zawsze zabieram poza tym zestaw na zmianę - na w razie czego

 

[sylwia i wojtuś]

u nas jeszcze duuuuuuuuuuuuuuuuuużo majteczek dziennie zużywamy:-) ale koło domu Wojtek lata na golasa bo inaczej po 5 minutach musze go przebierac albo sie obleje wodą z basenu albo czym innym:-)

 

[Kasia Kucińska]

Gratuluję wszystkim maluszkom postępów!
U nas ze względu na żłobek odpieluszkowanie będzie baaardzo trudne- opiekunki nie mają czasu przypilnować dziecka uczącego się wołać, same wiecie, ile razy trzeba przebierać takiego szkraba. Miałam wziąć urlop w lipcu, i w czasie urlopu popracować nad Martusią, bo coś tam kuma- czasem zawoła siku, czasem jak ją spytam, to powie, że chce i faktycznie zrobi, kupę to najczęściej komunikuje, jak już zrobi. Może dałoby radę ją nauczyć, tylko trzeba by ją cały czas pilnować, więc tylko urlop wchodzi w grę- a ten mi się przesuwa na koniec sierpnia, bo za tydzień idę do szpitala.

 

[sylwia i wojtuś]

Kasia do szpitala?!?!?! a co sie dzieje niedobrego?