reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witaminy i minerały w ciąży

ciężar dziecka jest związany przede wszystkim z genami:tak:...
a to całe zamieszanie wokół witamin to dobry interes dla firm farmakologicznych po prostu,
dziwne rzeczy czasem ludzie mogą opowiadać...jak sobie myślę o tym tuczeniu...
może chodziło o karmienie po porodzie? o sztuczne mleko?:baffled:..ale jedno jest pewne że jest mnóstwo sprzecznych opinii co do tego jak trzeba postępować:tak::-D
 
reklama
Witam!!! Ja w pierwszej ciacy i teraz bralam Materna Centrum ,moja Viki przy porodzie miala 2kg,89gr. ale ja i maz jestesmy raczej drobnej postury tak ze dzidzie tez beda,w dzisiejszych czasach ciezko dostarczyc organizmowi wszystkich witamin, tyle jest teraz chemi we wszystkich produktach ,ja zawsze mialam niedobory wiec musze witaminki brac,organizm wszystkiego nie przyswaja ale zawsze cos,tym bardziej ze maluszek wyciaga od mamy wszystko co najcenniejsze wiec czasami potrzebujemy pomocy od zewnatrz.
 
Elete chodziło o witaminy-na pewno...wiesz sama na ten temat czytam i faktycznie powodują, ze dzieci rodza sie wieksze ok. pół kg choc słowo tuczenie jest zbyt mocne w tej sytuacji ale takiego akurat użyli
 
moge polecić Wam "alveo"-minerały i witaminy,--- firmy akuna---, "wytargane" z ziół, piję to od maja zeszłego roku i nie mam zadnych ubytków witaminowo-mineralnych,a poza tym od tego też czasu nie byłam na nic chora nawet przeziębienia się do mnie nie doczepiają:)
 
Czesc Dziewczyny :) :-)
jestem nowa :)

Zacznę od tego,ze jestem po ciąży obumarłej w 7 t.c. - przyczyna oczywiscie nieznana.

Na chwile obecną jestem w 5 t.c. od OM :) Radość miesza sie ze strachem, tak bardzo , jak i Wy , pragne dzidzi ale jakos nie mam szczescia... USG niemialam jeszcze bo to za wczesnie, 4.maja ide... Ostatnie moje usg w ciąży skonczylo sie wyrokiem, tego uczucia nei zapomne nigdy i nie chce go juz wiecej przezywac...

No ale jestesmy przy watku o witaminach , wiec powiem Wam jak ja je stosuje. Gdy zaszlam w pierwsza ciaze, od razu gdy sie dowiedzialam, zaczelam brac Elevit bo taki preparat polecil moj gin. Po zabiegu łyzeczkowania (zarodek obumarł . ) bralam elevit caly czas az do momentu gdy sie dowiedzialam 2 tyg temu o ciąży . Teraz biore Feminantal N bo tak mi doradzila pani w aptece, ze wzgledu na mniejsza zawartosc witamin. a kolezanka radzi mi tylko kwas foliowy . i jestem wyglupiona. A moj gin . nie chce rozmawiac przez tel i kaze przyjechac tego 4. tego. Pan profesor, za wizyte 200zl kasuje i ma mnie gdzies.

I pozostaja mi internetowe fora. Bo o ciąży tez nikomu procz mezowi i mamie nie mowie.Nie jest to latwe ale nie mam wyjscia.Z doswiadzenia.

Buziaczki dla Was dziewczynki i dzieki z góry za odpowiedz :*
 
Madzialenka trzymam za ciebie kciuki :)
Jestem mamą siedmiomiesięcznego Michasia i przez cały czas od samego początku, aż do dziś (karmię jeszcze piersią) stosuję Elevit Pronatal.
 
Ja biorę feminatal, jak na witaminy dla kobiet w ciąży są i tak w miarę tanie, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, iż wystarczają na 2 miesiące. Dla mnie bardzo ważne jest to, iż zawierają jod, nie przepadam za rybami, więc to moje wybawienie, choć i tak staram się raz na jakis czas do nich przymuszać. Zaczęłam je brać jeszcze przed pierwszą wizytą u ginekologa, poleciła mi je farmaceutka, mój lekarz prowadzący potwierdził że są bardzo dobre. Znam jednak osoby, które brały w ciąży tylko kwas foliowy i wszystko było dobrze, jeśli w Twoich wynikach badań krwi będzie coś niepokojącego to zawsze możesz zmienić witaminy.
 
reklama
nie uwierzycie ja uwielbiam wapno w tabletkach. Na opakowaniu napisane jest żeby popijać wodą, ale ja nie mogę się powstrzymać żeby go po prostu nie rozgryźć i zjeść. mniam. Oczywiście wapno zapisał mi lekarz. Nie wiem co o tym myśleć, na pewno maluch ze mnie tak ciągnie, że nawet ściany bym obgryzała. Ech dobrze, ze to tylko 3 tygodnie do finiszu. Pozdrawiam
 
Do góry