reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u lekarza, badania, zdjęcia z USG

gratuluje wizyt i poznania plci.. :-)

ja nie potwierdzona na 100% plec co mnie irytuje icze ze nic sie nie zmieni...
 
reklama
ja dziś po wizycie. szyjka nadal bez zmian - długa.
na skurcze, stawiania się macicy itp. nic poza luteiną i ewentualnie magnezem nie ma.
czopki scopolan działają podobnie jak nospa - na inne mieśnie niż macica (tak mi dziś gin powiedział). Zresztą dziewczyny z tym scopolanem trzeba uważać (ale to już moje spostrzeżenia nie gina) wiem ze lekarze go przepisują ale po 1. na nim jest napisane żeby w ciązy tylko w uzasadnionych przypadkach (lek 3 grupy) a po drugie działa rozkuroczowo na samą szyjkę macicy i może przyspieszyć poród. teraz czytam na necie (wiem ze źle robie bo jak najmniej wiedzy z neta) :) ale tu jest masa takich przypadków że po scopolanie dziewczyny rodziły..
A! i nie dodałam że ja w czasie porodu miałam podany scopolan na szybsze rozwieranie szyjki więc poniekąd jestem takim przypadkiem...


co do fenoterolu to gin powiedział że go już całkiem wycofali dlatego że nie było dowodów na jego działanie "antyskurczowe" :confused2:
dla mnie bez sensu bo przecież działał...
a co do działania na dziecko to powiedział że skoro mam zdrowego szkraba to na szczęście nie wpłynął na młodego...


dostałam skierowanie do szpitala na poniedziałek na szycie szyjki. będę tam min. tydzień.
i w drodze wyjątku idę na patologię ciąży (tam się idzie po 24 tygodniu u nas) ale lekarze chcą mnie mieć "pod ręką" więc będę wśród wielkich brzuchów ;) najgorsze jak będę miała na sali rodzące i sapiące bo taki klimat się udziela a ja będę na kroplówkach zatrzymujących akcję porodową....
 
Ostatnia edycja:
Szuszunia wspolczuje szpitala, mam nadzieje, ze zrobia co maja zrobic raz dwa i zanim sie obejrzysz to Cie wypisza :) Bede trzymac kciuki :*
 
My też już po wizycie:-) będzie córcia:-):-):-) poza tym wszystkie inne parametry w normie. Za ok miesiąc mam USG połówkowe, umówię się chyba przed samymi świętami. Wy już się umawiałyście na wizyty?

A mój mąż tak chciał być na wizycie, ale ostatecznie nie zdążył. Wpadł do kliniki, akurat jak wychodziłam z gabinetu. Jak się dowiedział, że będzie dziewczynka, to biedny wzruszył się z tego wszystkiego. Aż położne się śmiały z całej sytuacji:-p
 
Ja też właśnie wróciłam z usg ;-)
Lekarz bardzo małomówny dziś był ... powiedział tylko na koniec "wygląda na to, że wszystko dobrze", ehh... coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, żeby wrócić do wizyt prywatnych.

Dzidzia ma ok. 12 cm :) waży 196 g o ile dobrze wyczytałam :)

IMAG1025.jpgIMAG1026.jpgIMAG1028.jpgIMAG1029.jpg
 

Załączniki

  • IMAG1025.jpg
    IMAG1025.jpg
    23,1 KB · Wyświetleń: 148
  • IMAG1026.jpg
    IMAG1026.jpg
    16,1 KB · Wyświetleń: 145
  • IMAG1028.jpg
    IMAG1028.jpg
    28,5 KB · Wyświetleń: 154
  • IMAG1029.jpg
    IMAG1029.jpg
    13,4 KB · Wyświetleń: 160
Ostatnia edycja:
Dziewczyny a na połówkowe umawiacie się do swojego gina? Prywatnie czy na NFZ? I ile płacicie?

Połówkowe z NFZ to chyba tylko można dostaćskierowanie jak się jest w grupie "ryzyka" czyli tak jak w przypadku genetycznego (powyżej 35rż, wady genetyczne w rodzinie itp)
Ja idę prywatnie, koszt 200zł w Invikcie, bez nagrania na płytke tylko same fotki i chyba bez doplera, 250zł w Starmedzie 3D/4D z nagraniem na DVD plus dopler. Mówię oczywiście o cenach w Gdańsku. Tak dzis obliczałam te tygodnie (18-22tc) to wychodzi na to, że w tym tygodniu przed Świętami muszę zrobić bo później nie mam kiedy:-)



Dziewczyny gratuluje udanych wizyt!
Apple gratuluje córeczki!!!!
Szuszunia współczuję szpitala, ale ten pobyt napewno szybko minie!
 
reklama
dziewczyny ja wróciłam od gina. z dzidzią dobrze, ma 92,6 mm. co do napięcia macicy nie dowiedziałam się niczego nowego. mam brać magnez i duphaston czyli tak jak było. też usłyszałam, że nospa wcale nie na skurcze ale już sama nie wiem:/ szyjka długa 55mm, zamknięta. no i znów usłyszeliśmy,że córeczka. a to drugi lekarz:)))

a oto Łusia

Łusia.jpg

:))) moja wymarzona, wyczekana córeczka:DD
Ja też właśnie wróciłam z usg ;-)
Lekarz bardzo małomówny dziś był ... powiedział tylko na koniec "wygląda na to, że wszystko dobrze", ehh... coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, żeby wrócić do wizyt prywatnych.

Dzidzia ma już 18 cm :) waży 196 g o ile dobrze wyczytałam :)

Zobacz załącznik 595936Zobacz załącznik 595937Zobacz załącznik 595938Zobacz załącznik 595939


Brandy, Twoja dzidzia ma 118 mm, czyli w przybliżeniu 12 cm:DDD ale i tak duża:)
 

Załączniki

  • Łusia.jpg
    Łusia.jpg
    22 KB · Wyświetleń: 137
Ostatnia edycja:
Do góry