Kurczaczek_k
Fanka BB :)
brownagula - Gratuluję synka ;-)
reklama
gratuluję dziewczyny wizyt 
i poznania płci
brownagula tego siusiaka to chyba żadne zdjęcie nie przebije
ja dzisiaj już w lepszym humorze. przed chwilą zadzwoniłam do innego, prywatnego ginekologa, ale nie odbierał... a po chwili jego żona, która pracuje u niego w recepcji oddzwoniła do mnie
i umówiłam się na wtorek na 14.20. mówię Wam, kilkutonowy kamień z serca mi spadł u niego usg full wypas, ale ja chcę się dowiedzieć czy wszystko ok u bobasa, no może płeć przy okazji
i poznania płci brownagula tego siusiaka to chyba żadne zdjęcie nie przebije
ja dzisiaj już w lepszym humorze. przed chwilą zadzwoniłam do innego, prywatnego ginekologa, ale nie odbierał... a po chwili jego żona, która pracuje u niego w recepcji oddzwoniła do mnie
i umówiłam się na wtorek na 14.20. mówię Wam, kilkutonowy kamień z serca mi spadł u niego usg full wypas, ale ja chcę się dowiedzieć czy wszystko ok u bobasa, no może płeć przy okazji
Natuszka21
Fanka BB :)
brownagula - piękny chłopczyk, kolejny rodzynek na majóweczkach. 
:-)
:-)
gwiazdeczka88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2013
- Postów
- 728
brownagula gartuluje synka
zosiasamosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2013
- Postów
- 400
Brownagula cudny chłopczyk, gratuluje!
Ja dziś wylądowałam na ostrym dyzurze. Ok 23 zaczął mnie boleć brzuch, klujaco po prawej od pepka. Także nie związane bezpośrednio z ciążą. Wzięłam nospe i spróbowałam zasnąć, ale po 1 wstalam i mówię do męża, że nie daję rady. Ale zadzwonilam na sor ginekologiczny, nie zachęciło mnie to, żeby pojechać. Polozylam się jeszcze, ale o 5 dalej tak samo albo i bardziej bolało. Pojechaliśmy najpierw do ginekologa, z ciążą wszystko ok. Szyjka się nie skraca, prawie 4 cm. Chwile mogłam na dzidzie popatrzeć, serduszko pikalo, ruszalo się ślicznie No to konsultacja z chirurgiem, dwie godziny czekania na przyjęcie, usg brzucha nic nie wykazało, badania krwi dobre. Także kroplówka z paracetamolem i druga z solą fizjologiczna i do domu. Jakby coś się działo mam wrócić. Na razie jest ok.
Ja dziś wylądowałam na ostrym dyzurze. Ok 23 zaczął mnie boleć brzuch, klujaco po prawej od pepka. Także nie związane bezpośrednio z ciążą. Wzięłam nospe i spróbowałam zasnąć, ale po 1 wstalam i mówię do męża, że nie daję rady. Ale zadzwonilam na sor ginekologiczny, nie zachęciło mnie to, żeby pojechać. Polozylam się jeszcze, ale o 5 dalej tak samo albo i bardziej bolało. Pojechaliśmy najpierw do ginekologa, z ciążą wszystko ok. Szyjka się nie skraca, prawie 4 cm. Chwile mogłam na dzidzie popatrzeć, serduszko pikalo, ruszalo się ślicznie
No to konsultacja z chirurgiem, dwie godziny czekania na przyjęcie, usg brzucha nic nie wykazało, badania krwi dobre. Także kroplówka z paracetamolem i druga z solą fizjologiczna i do domu. Jakby coś się działo mam wrócić. Na razie jest ok.
Zosia bardzo dobrze, że wszystko jest okej!!! :-):-) Ja dzis mam podobne bóle ale po lewej stronie pod pępkiem, nie wiem co to, ale czuję że Bobik mi biega po brzuchu więc liczę że to tylko moje przypchane jelita. Nawet NOSPy jeszcze nie wzięłam, ale chyba wezmę bo kłuje niemiłosiernie 
Ostatnia edycja:
reklama
gwiazdeczka88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2013
- Postów
- 728
zosia biedaku, dobrze, ze juz lepiej a nie dobrze ze nikt nie wie co bylo