reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u lekarza, badania, zdjęcia z USG

Nanncy przecież testy możesz zrobić na własne życzenie...chorujesz często i tyle...masz słabą odporność
Ja całe dzieciństwo chorowałam...non stop miałam zapalenie płuc,oskrzeli albo obustronne...nigdy jakieś przeziębienie...dusiłam się itp Zrobiłam testy i od wielu lat się leczę. Na szczęście nie mam astmy...największa alergia na kurz domowy i roztocza. Najpierw przyjmowałam leki a potem zaczęłam się odczulać (przyjmować zastrzyki) Od tamtej pory nie choruje, więc opłaciło się ...ale niestety to masz na całe życie i co jakiś czas się odnawia...
Często też miałam anemię...ciągle złe wyniki...dopiero przed ciążą w miarę się unormowało...W tamtym roku w ciągu kilku miesięcy schudłam 12 kg bez powodu...także też jest trochę tych "nieprzyjemności" Staram się myśleć pozytywnie :-)
 
reklama
Diabliczka, wiem ze testy mozna zrobic samemu ale mialam tyle innych spraw na glowie ze akurat z tym po prostu chodzilam do internistow... Zreszta widze ze mialas podobnie z tego co czytam... Dla mnie najwazniejsza sprawa bylo to, ze nie moglam zajsc w ciaze i zacZelo sie bieganie po lekarzach, nie zawsze odpowiednich... Do tego nerwy, stres...Rowniez strasznie schudlam a teraz w ciazy jeszcze bardziej...
Myslenie pozytywne przyznam sie nie jest moja mocna strona, co nie ulatwia sprawy :confused:
 
Dzisiaj wizyta bez usg małej, jedynie usg dowcipne z powodu szyjki.
Wyniki badań wzorowe. Nadal mam zakaz współżycia (buuu :confused2::wściekła/y:) i pracy.
Szyjka skrócona, rozwarcie na 0,5 cm.
+ 11 kg od początku ciąży.

Kolejna wizyta z usg 14.03.
 
Ostatnia edycja:
Jaranti to piękna wizyta jak dobre wieści i tylko 11 na plusie Super :) Ja się dowiem w poniedziałek, aż się boje
 
Jaranti, jakie masz zalecenia przy tym rozwarciu? I jakiej dlugosci masz teraz szyjke?
Dostalas jedynie zakaz wspolzycia i pracy, czy tez np polegiwanie itd? Mozesz na spacerki wychodzic?
O, teraz doczytalam na ogolnym, ze normalnie funkcjonujesz... :) Pytam o to wszystko bo sama mam problemy z szyjka i twardnienia a lekarze daja rozne zalecenia choc wiekszosc mowi ze moge wstac ale ja sie boje rozwarcia.
W piatek mam usg to zobaczymy jak tam u mnie ...
 
Ostatnia edycja:
Nanncy mam prowadzić spokojny tryb życia, bez pracy.
Ja w miarę normalnie funkcjonuję. Sprzątam, gotuję itp. Ale robię to bardzo wolno. Jak jestem zmęczona to leżę. Dużo odpoczywam i spaceruję. Mnie nic nie boli, krwawień nie mam. Twardnieje czasem brzuch wieczorami, ale to normalne.
Jak leżałam to czułam się 3 razy gorzej niż teraz więc wrzucam na luz. Co ma być to będzie.
I nie myślę o tym rozwarciu nawet bo to jeszcze gorzej.
 
reklama
Do góry