Wizyty u lekarza co nowego slychac

[Tygrysek-M]

Gratuluję dobrych wieści po wizytach
Ja też dziś idę do gina i jak zwykle trochę sie stresuję czy wszystko jest ok. Jak wrócę to napiszę co tam u naszego Krzysia :-)

 

[Trusia77]

Tak czytam sobie, wiele z was ma terminy na październik, no i Anbar założyła nowe wątki, nie dociera to jakoś do mnie, że rozpakowane, że porodówka, niedługo problemy z cyckami i itp!!!!!!!!!

Powodzenia u lekarzy!

 

[holly101]

Dokładnie o tym samym pisałam na listopadowym wątku - a widziałyście ile z październikówek już urodziło ?? Szok!

U nas ok - "mały" waży 2500g - czyli w ciągu ostatnich 10 dni przytył aż 650g - to chyba dużo, nie? Może źle coś wymierzyła... Poza tym wszystko w normie!

 

[edytka84]

Trusia a do mnie dociera i może jestem jakaś nienormalna, ale już się nie mogę doczekać

 

[holly101]

Ja też się nie mogę doczekać - po części dlatego, że tęsknię za moim synkiem bardzo :-) A po drugie to jakoś nie jestem z tych co uważają, że ciąża to najcudowniejszy czas w życiu kobiety - szczerze mówiąc, mało było chwil w których czułam się jakoś super kwitnąco - jak np. moja siostra i kuzynka. No i chciałabym już zacząć wracać do normalnych, nie wielorybowych kształtów ;-)

 

[Trusia77]

Hmmm Edytka i Holly ja się czuję nienormalna bo chciałam ciąży i dziecka a teraz strasznie się boję i czasem żałuję, mam nadzieję że mi to przejdzie. Co do kształtów to też tak mam, mieszczę się chyba w 3 pary spodni, wszędzie ciasno, wstać z wanny nie mogę, skarpetek ubrać też nie i wogóle, brakuje mi przytulanek. Męża nie ma 1,5t i strasznie tęsknię za nim, przyjedzie najszybciej w połowie listopada. Samej jakoś trudno to ogarnąć, tyle wątpliwości, a on mnie stawiał zawsze do pionu.

Wasze dzieciaczki takie już duże, ciekawe moja Mala ile urosla przez miesiąc

 

[aduska123]

OJJJ dziewczyny ja tez juz się nie mogę doczekać...w tym tygodniu mam zamiar kupić ostatnie rzeczy i wtedy juz chciałabym być z moim syneczkiem...ojjj jak baaarrrrdzo!
Tak jak holly...wcale mi nie jest najlepiej...mimo że ogolnie czuję się dobrze ale to leżenie i niemożność robienie czegokolwiek juz mnie dobija

 

[edytka84]

ja wszystko mam kupione, szkoła rodzenia zaliczona, przygotowanie psychiczne jest i fizyczne chyba też

 

[magdaaa26]

hej.
ja już po kolejnej wizycie.
moja mała już główką do dołu, więc szykujemy się do porodu SN.

gin dał mi max 6tyg.!!!! powiedział, ze raczej nie dotrzymam 40 tyg. a jeśli już ten cud sie wydarzy :-) to w dniu terminu, czylil 22.11 kładzie mnie już do szpitala. ze względu na to, że pierwszą miałam cesarkę i teraz ten szew straszliwie mnie już ciągnie i jeszcze cos tam znalazł.

kurcze, przeraziłam się trochę. ja jeszcze ze wszystkim na bakier. dzisiaj przyjeżdża szafa na ubranka dla malutkiej, a gdzie reszta?

mieszkam na 4 piętrze bez windy. kazał jak najmniej chodzić po schodach. generalnie mam siedzieć na tyłku w domciu. niestety, nie zawsze się da:-(

moja starsza córcia już przeżywa, ze mama będzie musiała pojechać do szpitala i kilka dni tam zostać:-(.

 

[anbar]

U nas ok - "mały" waży 2500g - czyli w ciągu ostatnich 10 dni przytył aż 650g - to chyba dużo, nie? Może źle coś wymierzyła... Poza tym wszystko w normie!

Trochę dużo, ale jeśli lekarka nic nie skomentowała, to pewnie nie ma powodów do niepokoju. Mój lekarz twierdzi, że dziecko powinno teraz przybierać na wadze po 200 g tygodniowo. Ale w Twoim przypadku to moze być zwykły błąd pomiarowy.