Milionka, ja się nie znam. Ona mi powiedziała że za wcześnie i na pewno wiąże się to z jego obniżoną odpornością, która według niej jest na naprawdę niskim poziomie, kiedy pani immunolog twierdzi, że jest całkiem w porządku i mamy do niej nie przychodzić na razie, dopiero na pierwsze urodzinki Tymka zaprasza do gabinetu
. No i to jest najgorsze kurcze... Że ona tak gada i gada, czasem nie ma racji a ja - będąc wściekła na to jej gadanie - niektóre rzeczy jednym uchem wpuszczam a drugim wypuszczam. Nie wiem czym się przejmować a czym nie. Najgorzej będzie, jak w końcu oleję jakąś poważną sprawę :-(. A jak to wapno podawałaś?
