reklama
kakakarolina
Fanka BB :)
k8 do wszystkiego da się przywyknąć. Po 7 nocy na stojąco masz już totalny zlew na rzeczywistość i zaczynasz się uśmiechać ;-)
A tak serio jak 15 raz lecę do pokoju Maksa bo się dusi a w międzyczasie Ola nie śpi bo też kaszle to mnie zalewa taka fala miłości i współczucia ze nic mi nie przeszkadza. No ale ja nie muszę spać żeby żyć ;-)
ja z moimi chorowitkami zabieram się właśnie za babeczki cytrynowe i jogurtowego mazurka
Zrobię Ci zdjęcie oli wysypki jak wstanie. Chyba jest rzadsza i na głowie tez jest najmniej ma na nogach
A tak serio jak 15 raz lecę do pokoju Maksa bo się dusi a w międzyczasie Ola nie śpi bo też kaszle to mnie zalewa taka fala miłości i współczucia ze nic mi nie przeszkadza. No ale ja nie muszę spać żeby żyć ;-)
ja z moimi chorowitkami zabieram się właśnie za babeczki cytrynowe i jogurtowego mazurka

Zrobię Ci zdjęcie oli wysypki jak wstanie. Chyba jest rzadsza i na głowie tez jest najmniej ma na nogach
kakakarolina
Fanka BB :)
:-d:-d:-didzie się przyzwyczaić zatem...
Kolib z czasem kataru i kaszlu nie rozpatrujesz jako choroby tylko naturalnie obecnej przypadłości wieku dziecięcego a przy 1000 przebieraniu siebie i dziecia z pawia wrażenia to totalnie już nie robi czy tak jak Karolina pisze nieprzespana noc któraś z rzędu też już tak nie powala ;-)Sempe dla Ciebie jestem pełna podziwu bo przypuszczam, że dopiero u Ciebie maratony katarowo itd są niezłe, zdrówka dla dzieciaczków!!
reklama
M
milionka
Gość
u nas jak sie Szymek marchewki naje to mu ciemieniucha zmienia kolor i przynajmniej wiem gdzie jest żeby z nia walczyć bo śladowe ilości ma jeszcze
Podziel się: