Hej dziewczyny!

Tak się zbieram żeby do Was napisać i wkońcu znalazlam chwilę...
Za nami wizyt troche w Patologii Noworodka, w sumie nic ciekawego nie powiedzieli (30 kwietnia) , potem bylismy u Audiologa.. badanie wyszło tak sobie... ,zagladała niby mu do uszu i nic nie stwierdziła.. mamy badanie abr 2 sierpnia.. (mialo byc 3 czerwca ale niestety odwołali bo lekarka zachorowała). U laryngologa okazało sie że Patrykowi wyszło źle badanie bo ma obustronne zapalenie uszu (a ta CIPA w poradni audiologicznej nic nie powiedziała). Brał antybiotyk 14 dni i okazało się też że ma na cos uczulenie bo ma bardzo siny nosek w środku (bierzemy na to ZINAT).
Byliśmy również u okulisty wszystko jest w porządku oczka ustawione są prosto i wgl.

Patryś dostał nawet naklejkę z konikiem DZIELNY PACJENT
Rehabilitacja nadal... zastanawiam się czy jakoś nie stanęliśmy w miejscu... czekam aż Patryk wkoncu usiądzie, zacznie raczkować... Czekamy też na ząbki... Troche mnie to wszystko martwi,że jest tak "późno" a tu nic...
Ogólnie nie bierzemy już wielu leków: spironolu, duphalatu, berodualu, aminophiliny ani pulmicortu.Tylko witamina D i Zinat.
Teraz 1 sierpnia Poradnia Patologii Noworodka
2 sierpnia Audiolog i badanie ABR
21 sierpnia neurolog
potem po skończeniu 2 lat Kardiolog i w wieku 3 lat okulista.