reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Wizyty u lekarza, USG

gosheek widzę że twój bobasek świetnie rośnie:) gratulacje
to moja pierwsza ciąża. Możecie mi wytłumaczyć na czym polega to badanie genetyczne?
 
reklama
GOSHEEK - Gratulacje!!!! Ależ CUDNA dzidzia :D

Galaxia - nie, nie domagałam się USG, skoro lekarka uznała, że za dwa tyg trzeba zrobić to na koniec I trymestru (ja zrobię od razu genetyczne 3d) uznałam, że nie będę się z nią kłócić ;) Poza tym jakoś MASAKRYCZNIE mnie bolało pobranie cytologi... wiec nie wiem czy bym zniosła usg :/
 
hej

ktos pytal o luteina, luteina ta doustna kosztuje grosze ( cos okolo 7 zl), ta docipna okolo 30 zł i lekarz nawet prywatnie moze wystawic recepte ze zniżką!!! ja teraz dostałam recepte w prywatnym gabinecie ze zniżką na torecan i zapłaciłam 2,70zł :-) za to duphaston jest bez zadnej znizki i za 20 tabletek place 30 zl :-(

ja chodze prywatnie, usg na kazdej wizycie 2d + jeszcze umawia sie doktor ze mna w szpitalu (3 razy podczas calej ciazy) i robi mi usg na szpitalnym sprzecie :-)

Gosheek gratki, ladna dzidzia, temin masz prawie mieśiąc przede mna :szok:
wszystkim dziewczynom gratki!!!!
 
Annie cytologia boli? ja jeszcze ngdy nie mialam robionej wiec sie boje :-)

Każdy Ci powie, że NIE BOLI!!!!!!
Ja też (wstyd się przyznać) pierwszy raz wczoraj robiłam.... i myślałam,że umrę! To był najgorszy ból jaki w tamtych rejonach czułam. Traw co prawda kilka chwil, ale ja nie mogłam normalnie funkcjonować przez parę godzin :( Moje przyjaciółki stwierdziły, że to nienormalne, że pewnie lekarka spaprała sprawę... Nie wiem, nie mam porównania :(
Najpierw mi założyła wziernik - to normalne, potem gmerała tam drewnianą szpatułką (i wtedy myślałam, że padnę!) a na koniec wsunęła cienkie coś żeby pobrać wymaz - to już pikuś.
Mam nadzieję, że Ty będziesz miała bezboleśnie :*
 
ja miałam cytologie w listopadzie 2010 i jak doktor zobaczyl ze tak dawno to mi teraz tez pobrał :-D i to nic nie boli!
 
Cytologia nie boli! Jedyne co mogło boleć, to wsadzanie wziernika, jak lekarz jest niedelikatny. Ja zazwyczaj czuję tylko nieprzyjemny chłód żelastwa i zero bólu. Miałam robioną w październiku, więc teraz chyba nie będzie mi lekarz robił.
Wczoraj robiłam badania, dziś odbieram wyniki, zerknę na nie czy wyglądają ok, bo wizytę mam 25 a lekarz jest do czwartku bo potem ma urlop.
 
Zmieniam lekarkę!
Tej nie ufam... Jakaś dziwna jest. Ta cytologia przeważyła szalę goryczy.
W czwartek idę do innej - poleconej przez koleżanki. Mam nadzieje, że będzie OK.
A przynajmniej na pewno Dzidzię zobaczę :-)
 
reklama
Cytologia nie powinna boleć, ale nie jest najprzyjemniejszym badaniem, to na pewno. Tez już mam za sobą, na szczęście.

Gasheek - cudna dzidzia :-D Pewnie, że zostań z nami :-D
Ja też zostałam w kwietniówkach mimo, że młody zechciał się urodzić dopiero w maju ;-)
 
Do góry