reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u lekarza :)

reklama
:tak:teraz moja kolej...wizyta u lekarza..jak najbardziej wszystko w porządku....dzidziuś sobie rośnie i czuję już kopniaczki....:-)...miałam połówkowe usg....i doktorka oczywiście spytała się co am w domu..a ja ze 3 synów..a ona na to ze będę miała nagrodę za trudy..porodów.i synów..ze na być na 90 % dziewczynka.....siusiaka nie znalazła...:szok:..nie mogę w to uwierzyć że w końcu się chyba udało....do 4 razy sztuka...polecam przed samym usg..na jeść sie czekoladek..dziewczyny patrzyły jak sie objadam czekoladkami..przed samym usg... ale dziecko nie spało tylko się kręciło...bo jak śpi to raczej nici z podgladnięcia płci.....a potem dziewczyny czekajace na usg..dopytywały sie skąd znam taka metodę..ale to normalne jak tylko wpakuje cos do buzi słodkiego dziecko od razu się rusza i połyka wody bo są słodkie..tak ze jestem szczęśliwa ale jeszcze musze byc pewna na 100% ...choc i tak wyprawke robie od poczatku różowa...jak znajde czas to poczytam co tam u was...buziaki...
 
No właśnie, czy wy na te badania połówkowe idziecie z płytkami tak, by lekarz mógł coś nagrać, czy nie? Zresztą i tak pewnie lekarz drukuje później najważniejsze zdjęcia :-)
 
No właśnie, czy wy na te badania połówkowe idziecie z płytkami tak, by lekarz mógł coś nagrać, czy nie? Zresztą i tak pewnie lekarz drukuje później najważniejsze zdjęcia :-)

Mi gin nic nie mówił, że mam przynieść płytę, więc pewnie na ich nagra. Mój gin drukuje mi zawsze najważniejsze zdjecia i jakieś "perełki":-)
 
Zuzia gratulacje!!! No to sie doczekalas, wspaniale:-) Za to moja mala znow pila wody (tak jak i na poprzednim usg) a ja nic slodkiego nie jadlam przedtem, tylko obiad wsunelam, bez zadnych deserow. Wychodzi ze moja corcia to poprostu maly zarloczek albo pijusek:-D Jeszcze raz gratki!
 
zuzia2012, no to się Wam wisienka na torcie trafiła :-). Gratuluję córeczki.
MieMie, ja na wszystkie genetyczne idę na lekko. Płytki dostaję od lekarza. Nie wiem, czy któreś z tych badań mam uważać za połówkowe czy nie ;-). Wiem co to, ale nigdy ta nazwa nie padła. Zawsze tylko "USG genetyczne".

Ja mam wizytę jutro. Powinna być za 2 tygodnie, ale ze względu na małe (mam nadzieję) nieprawidłowości u Maluszka moja gin przyspieszyła mi tym razem wizytę. Tak więc trzymajcie proszę kciuki, żeby ta nieprawidłowość sprzed 2 tygodni okazała się niczym poważnym i żeby nie było już po niej śladu.
 
reklama
Do góry