reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u lekarza :)

Nataszka, na pewno będzie dobrze, bierzesz leki więc na pewno wyciszona została czynność skurczowa macicy. Ja mam wizytę za 10 dni i chociaż nic się nie dzieje to już się stresuję i nie mogę doczekać jednocześnie.:-(
 
reklama
Hmmm... ja nic nie słyszałam o wskazanych kontrolach u dentysty. Ostatni raz byłam na leczeniu rok temu w lutym :baffled: Nie chciałam iść nawet na kontrolę, bo nie wyobrażałam sobie leczenia i borowania bez znieczulenia. A Wy dziewczyny piszecie tu, że są specjalne znieczulenia dla kobiet w ciąży? Hmmm... strasznie nie lubię dentystów, choć mam sprawdzoną kobitkę, która robi naprawdę dobrze i wytwarza miłą atmosferę w gabinecie...
 
MieMie w ciąży dziecko zabiera z Ciebie wapno co szkodzi twoim zębom. Słyszałam o przypadkach dziewczyn, którym ciąża zepsuła bardzo dużo zębów (no i potem karmienie) stąd potrzeba kontroli. Ja znieczulenia nie biorę ale na pewno są specjalne dla ciężarnych.
 
ja uwielbiam chodzić do dentysty od dziecka, nigdy nie biorę znieczulenia, nawet do kanałowego i wyrywania :-) byłam na kontroli ze dwa miesiące temu, ale wszystko było ok, więc zrobiłam sobie tylko piaskowanie :-)
 
Ja się nawet nigdy nie bałam dentysty, chodziłam grzecznie co pół roku na kontrole, choć akurat jakiś czas przed ciążą to zaniedbałam, a teraz, ze względu na to że tyle wydatków mam na małą, to nie moge sobie pozwolić na pójście do prywatnego gabinetu jak zawsze...a te nfz troche mnie jednak przerażają, kartka z numerem leży koło telefonu tylko jakoś nie ma komu tam zadzwonić, a zbliża się chyba jednak ostatnia chwila...bo w koncu w 9 miesiacu nie pojde
 
Hmmm... wobec tego może przymierzę się do drobnej kontroli,choć ja zębów nigdy nie miałam jakoś super mocnych, więc pewnie dowiem się, że coś będzie do borowania :szok:
 
MieMie jest znieczulenie bez adrenaliny, czyli nie dochodzi do obkurczenia naczyń krwionośnych. Chociaż moja dentystka, mówiła, że były badania, że taka ilość jaka jest podana nawet w zwykłym znieczuleniu nie dochodzi nawet do macicy. Mój gin mi kazał iść do dentysty i w kartach ciąży jest nawet rubryka kontrola stomatologiczna.

kakakarolina, ja mam strasznie słabe zęby, a clexane wypłukuje jeszcze wapń i powoduje poheparynową osteoporozę, na szczęście jest to proces odwracalny ale dlatego muszę brać wapń.
 
reklama
ja jak byłam mała to co pół roku miałam jakieś borowanie, i też zawsze bez znieczulenia. chodzilam do mamy mojej przyjaciółki która miała śliczny gabinet, wiec moze dlatego sie nie balam. choć nie wiem czy w ogole ktoś bierze znieczulenie do zwykłego leczenia zęba... to mi sie zbedne wydaje, bo to tylko takie nieprzyjemne wibracje. mnie by bardziej przerażało samo znieczulenie.

Boje sie tylko ze w gabinecie na nfz bedzie syf, i w ogole slyszalam ze jakies czarne plomby tam zakładają zamiast białych.. nie wiem, czy to prawda??? mam nadzieje, że nie
 
Do góry