cześć
jak niektóre z Was już wiedzą Zuzia urodziła się w 25/26tc.. miała krwotok śrudczaszkowy IIIst., w następstwie pojawiło się wodogłowie pokrwotoczne, ale było nieaktywne. ostatnio niestety sie uaktywniło i trzeba było wstawic zastawkę.
czy ktoś miał do czynienia z taką zastawką?? jaki to ma wpływ na rozwój dziecka, czy prawidłowo działa, czy była konieczna wymiana itp.? wiem, ze lekarze mówią ze rozwoj bedzie przawidlowy, ze zastawka w niczym nie przeszkadza, ale jak wszyscy wiemy nie ma to jak wiedza i opinia innych rodziców...
bardzo prosze o podzielenie się swoją wiedza na ten temat
pozdrawiam, mama Zuzi :-*
jak niektóre z Was już wiedzą Zuzia urodziła się w 25/26tc.. miała krwotok śrudczaszkowy IIIst., w następstwie pojawiło się wodogłowie pokrwotoczne, ale było nieaktywne. ostatnio niestety sie uaktywniło i trzeba było wstawic zastawkę.
czy ktoś miał do czynienia z taką zastawką?? jaki to ma wpływ na rozwój dziecka, czy prawidłowo działa, czy była konieczna wymiana itp.? wiem, ze lekarze mówią ze rozwoj bedzie przawidlowy, ze zastawka w niczym nie przeszkadza, ale jak wszyscy wiemy nie ma to jak wiedza i opinia innych rodziców...
bardzo prosze o podzielenie się swoją wiedza na ten temat
pozdrawiam, mama Zuzi :-*