- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2008
- Postów
- 1
witam! Bardzo dobrze was rozumiem , bo jestem w podobnej sytuacji.. Mąż 3 tyg temu miał wstawic się do WKU a po 4 dniach w jednostce.. nawet nie milismy czasu na jakie kolwiek załatwianie :-( Mamy 1.5 rocznego synka , a mąż był jedynym żywicielem rodziny.. ale ich to nie interesuje. "żona sobie odpocznie od Pana"- słowa kaprala.. Niedawno składałam rózne papiery, które będą rozpatrzone i zostanie wysłana decyzja, w którejk przyznają nam 936zl .. bo tylko tyle sie nalezy na utrzymanie żony i dziecka.. poprostu jakis koszmar.. pocieszam sie tylko tym ze w piątek sie zobaczymy na przysiędze i chociaz kilkanascie godz spędzimy razem.. kolejnych miesięcy sobie nie wyobrażam.