My dziś po kontroli wcześniaczej.
Wojtuś ma prawie 10 miesięcy urodzeniowych czyli 6 i pół korygowanych.
Waży 6.540 a mierzy 68.5cm
Generalnie jest dobrze.
Sapanie to przypadłość dzieci z dysplazją oskrzelowo-płucną a także pozostałość po niej. Tak samo jak i dziwnie wygięty, rozdęty ku dołowi kształt żeber. Jeśli małemu obie te "przypadłości" nie przeszkadzają, nie pogarszają jego stanu to wszystko jest dobrze.
Doktor wymacał kość ogonową analizując coś odnośnie asymetrii, której praktycznie już nie ma na szczęście.
Pytał o bardzo wiele, również sporo obserwował.
Na koniec stwierdził, że pewnie jesteśmy bardzo zadowoleni ze stanu Wojtusia. No, baaa

I dodał, że widać, że jest szczęśliwym radosnym dzieckiem.
Kontrola za 3 miechy. I kompleksowe badanie krwi wtedy.