My mamy takie łóżeczko:
Smykatesy-sklep dla dzieci, zabawki, artykuły dla dzieci, akcesoria, wózki dziecięce, foteliki...
W tej chwili - tak jak u Magdziarki - stoi w naszej sypialni u teściów i Mała korzysta z niego, gdy spędzamy tam weekend.
Do łóżeczka w zasadzie nie mamy większych zastrzeżeń, łatwo się rozkłada (chociaż u nas i tak stoi cały czas rozłożone, ale myślę, że to ważna sprawa), przewijak jest stabilny, dosyć twardy, ale wygodny dla dziecka, w kieszeniach mieści się wszystko, co musi być pod ręką.
Materacykiem też nie byłam zachwycona - cieniutki, twardy i niewygodny (nierówna powierzchnia ze względu na bardzo mocno wyczuwalne łączenia poszczególnych segmentów), ale w takim składanym łóżeczku chyba trudno o lepszy patent; a ponieważ chcieliśmy korzystać z łóżeczka nie tylko raz w roku na jakimś wyjeździe, ale dosyć często, to kupiliśmy normalny materacyk i jest OK.
No i dla mnie zupełnie zbędnym bajerem jest lampka i melodyjki w jednym z słupków - nie używamy tego wcale, ale może komuś się akurat przyda :-)
Smykatesy-sklep dla dzieci, zabawki, artykuły dla dzieci, akcesoria, wózki dziecięce, foteliki...
W tej chwili - tak jak u Magdziarki - stoi w naszej sypialni u teściów i Mała korzysta z niego, gdy spędzamy tam weekend.
Do łóżeczka w zasadzie nie mamy większych zastrzeżeń, łatwo się rozkłada (chociaż u nas i tak stoi cały czas rozłożone, ale myślę, że to ważna sprawa), przewijak jest stabilny, dosyć twardy, ale wygodny dla dziecka, w kieszeniach mieści się wszystko, co musi być pod ręką.
Materacykiem też nie byłam zachwycona - cieniutki, twardy i niewygodny (nierówna powierzchnia ze względu na bardzo mocno wyczuwalne łączenia poszczególnych segmentów), ale w takim składanym łóżeczku chyba trudno o lepszy patent; a ponieważ chcieliśmy korzystać z łóżeczka nie tylko raz w roku na jakimś wyjeździe, ale dosyć często, to kupiliśmy normalny materacyk i jest OK.
No i dla mnie zupełnie zbędnym bajerem jest lampka i melodyjki w jednym z słupków - nie używamy tego wcale, ale może komuś się akurat przyda :-)
) i się zastanawiam od kiedy ten większy fotelik. Czy kierować sie tu tylko wagą, czy też umiejętnością siedzenia czy też trzymania główki
bo nasze nosidełko jest do 10 kg, nie do 13kg, więc niedługo musimy zmienić na większy

