reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

wpadka kontrolowana ;-)

To ja również dołączam do życzeń :) Przede wszystkim życzę spełnienia marzeń świętującym wszelkiego rodzaju rocznice :D

A Elżbietce - z okazji 3. rocznicy ślubu - dużo miłości i szczęśliwości :laugh:
 
reklama
No to sa!!!II krechy i jest wpadka...bo wkoncu ten miesiac mielismy sobei z mezykiem odpuscic!!!!ale jestem szczesliwa!!!przesylam fludiki!!!i polecam wpadki!!!
 
Odświeżę swój stary temat ;)

Mam pytanie: zdarzało Wam się, że podczas owulacji zauważałyście niteczki krwi w śluzie? Ja do tej pory zaobserwowałam to kilka dni przed okresem. Teraz jest 19 dc, owulację miałam chyba dwa dni temu - tradycyjnie czułam ból w okolicy jajników - i właśnie wczoraj zauważyłam tą krew ::) Gdyby nie ta owulacja, to pewnie pomyślałabym, że mi się cykl skrócił i dostanę okres, ale tak?? A może to nie był ból owulacyjny?? A może szukam dziury w całym?? ;)
Nie staramy się o bejbusia jeszcze, ale zdarza nam się, że w dni niepłodne figlujemy bez gumki ;) Kochaliśmy się 12 dc - właśnie bez zabezpieczenia.. Zobaczymy. Wiem, że w takich przypadkach trzeba tylko czekać :) Ale fajnie jest się czasem wygadać :D

Pozdrawiam :)
Aga
 
Witaj Nagus!:)
Cieszę sie, ze zaglądasz do nas:) Myślałam ostatnio o Tobie i byłam ciekawa co u Ciebie:)
Oby to fasolka, bo wiesz plemniczki mogą przezyć do 5 dni...:):)Tego Ci zyczę, bo wiem jak bardzo pragniesz bobaska:)
Pozdrawiam Cie;)!
 
reklama
Dziękuję Rusałeczko :D Też myślałam o Tobie, jakoś nie mogę się doszukać w tych wszystkich tematach, jak przebiega staranko o maleństwo??
A jeśli chodzi o mnie - masz rację - ucieszyłabym się :) Wiem, że mój mąż nie - dalej mamy nieciekawą sytuację - ja dalej studiuję, mam umowę na 6 miesięcy, na zastępstwo - co wiele zmienia, bo nie mam takiego "zabezpieczenia" jak w przypadku zwykłej umowy. Ale byłabym najszczęśliwszą kobietą na świecie, gdyby się okazało, że to fasolka :D

Pytałam o te niteczki krwi w śluzie, bo mi się skojarzyło, że gdzieś tam kiedyś czytałam, że implantacji zarodka może towarzyszyć lekkie krwawienie. Niby daleka jestem, żeby myśleć o ciąży, ale jednak zawsze - jak się zdaje, że coś jest inaczej - skojarzenia są jednoznaczne :D Jednak podświadomość działa - moje pragnienie bejbusia wychodzi ze mnie wszystkimi porami ciała :D :D
 
Do góry