reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wprowadzamy nowe dania do jadłospisu

Poletko ja gotuję chociaz czasem korzystam z dobrodziejstwa jakim są słoiczki. Małej ugotowane przeze mnie jedzonko bardzo smakuje, tym bardziej jest chęc aby to robic.:tak:
Zaopatrzyłam się w blender (tani na Allegro), bo mnie przecieranie doprowadziło do szewskiej pasji. Gotuję ze świeżych warzyw, na razie bazuję na marchewce plus ziemniaczek, czasem łyżeczka ryżu, lub trochę kleiku ryzowego lub kukurydzianego. Zawsze dodaje pół łyżeczki masełka lub oliwy z oliwek. Nie solę i nie dosładzam.
Ziemniaka lub ryz gotuję osobno, a marchewkę osobno, ostatnio pokusilam sie o dodanie pietruszki do marchewki i bylo OK. Gotuje składniki jakies 15 minut.
Wiem, ze ktos z dziewczyn gotuje na parze, moze sie wypowie co i jak.
Wieczorem Mała dostaje skrobane łyżeczka jabłuszko ( mniej wiecej połowka).

Wklejam link do przepisów na dania dla Maluchów:
http://malutka441.blogi.oilatum.pl/przepisy-dla-niemowlat/]Przepisy dla niemowląt
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja gotuję sama, kroję ziemniaka i marchewkę w kostkę i gotuję, dodaję troszeczkę masła, jak wszystko jest miękkie, to przecieram przez sitko, tak, że ma to konsystencję takiej rzadkiej papki. Czasami zamiast ziemniaka robię ryż z marchewką, a jak gotuję rosół to z niego wyławiam marchewkę, ziemniaka gotuję osobno i też przez sitko tylko wtedy dodaję do tego trochę rosołu. z deserków to na razie jabłko, wcześniej było prażone, a ostatnio surowe skrobane
 
na razie czekam, po kupie w poniedziałek po czopku, jeszcze nie było.
Ale byłam bardzo zaskoczona wieczorem i nocą, Lena jadła o 20, 22, 24 i 4 rano i były to karmienia conajmniej 40 minutowe, a ja ledwo żyję. Nie wiem skąd ten głód, po wypróżnieniu poniedziałkowym?

Kuleczko - ja też raz zastosowałam czopek.
ponieważ Skrzatowi nic w jelitach nie zalegało i nie miał czym sie wypróżnić to miałam odjechaną noc, bo Młody jadł co chwilę, a co zjadł to przelatywało, bo rozpuszczony czopek czekał. prawie całą noc nie spaliśmy, bo było tylko jedzenie, zmiana pieluchy, jedzenie, zmiana pieluchy :baffled:

Na razie wstrzymałam się z depridatem i laktulozą.

poczekaj.
może spróbuj jakiejś herbatki na trawienie ?
zobaczysz jak będzie z brokułem ;-)
 
kuleczka - jeśli mała nie jest uczulona, to spróbuj herbatki rumiankowej, takiej granulowanej dla niemowląt. U mojego synka, który w niemowlęctwie miał problemy z kupką, działała rewelacyjnie. Stosowałam herbatkę Hipp.
 
dziewczyny widzę ze coniektore z was lecą z nowościami dla maluchów tak ze hej :tak:
chyba musze nadgonić was moja mała jak narazie tylko jabłuszko, marchewka, marchewka z ziemniaczkiem, marchewka z jabłuszkiem :-)
i nic a nic więcej - a tu proszę i brokuł i zupki mmmmmmmmm muszę się wziąć za dietkę małej
poza tym moja niuni anarazie tylko smakuje - 2 -3 łyżeczki dziennie a reszta wciąż na mleku

acha dziewczyny - jabłko gotowane działa zatwardzająco na dzieci a surowe rozluźniająco (podobnie sok z jabłek - rozluźniająco)
 
reklama
Leika rosół na mięsie białym

Pytam, bo nie wiem, czy wiesz, ale wywaru mięsnego nie podaje się dzieciom tak wcześnie wg schematów, za bardzo obciąża nerki. Najpierw tylko wywary warzywne, potem mięso bez wywaru i dopiero (gdzieś koło 9 miesiąca chyba?) mięso z wywarem...
Lekarz Ci tak zalecił czy Ty sama tak robisz? Nie zrozum mnie źle, nie czepiam się ;-) tylko pytam z ciekawości. :tak:
 
Do góry