Adiva Sinlac podaje się tylko dzieciom które mają alergię pokarmową i dzieciom które słabo przybierają.
jeżeli chodzi o cukier ja również dałam się złapać. Kupiłam Nathankowi deserek bananowy (moja wina bo nie zauważyłam), gdzie w składzie nie dość, że był jogurt to jeszcze cukier. Deserek poszedł do kosza.
Wracając do nieistniejacego juz postu Reni, ja równiez uważam, że nie ma co kombinować. Tu w anglii jogurty są od 4miesiąca

, dla mnie to był ogromny szok. Bo jestem zdania, że z tym specyfikiem można jeszcze poczekać.
W tym kraju w ogóle trzeba bardzo uważać co sie kupuje, już nie raz natknełam się na dodatkowe składniki w obiadkach, z którymi trzeba jeszcze poczekać.
U mnie narazie przerobione 3 obiadki: 1marchew+ziemniak,2 marchew+ziemniak+brokuła+groszek i 3pierś kurczaka+marchew+kabaczek.
Na deserek podaje jabłko, banan. Jak narazie żadnych reakcji alergicznych. Ale mam w szafce kilka słoiczków z którymi poczekam, bo dałam się złapać i kupiłam nie czytając dokładnie składu.
Ja korzystam z schematu żywieniowego ze strony bobovity:
http://www.bobovita.com.pl/cms/imag...iemowlat_karmionych_mlekiem_modyfikowanym.pdf
Zastanawiałm się jak to wszystko rozłorzyć w ciągu dnia no i jakoś się udało, tylko Nathanek nie zjada mi 180ml mleka.
Jeżeli chodzi o soczki, ja podaje narazie tylko herbatki.