reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wprowadzamy nowe dania do jadłospisu

mamjakty u nas może pierwsze 4 łyżeczki są zjedzone ze spokojem...później robi wszystko i przyjmuje każdą możliwą pozycję..ale w dalszym ciągu buzię otwiera....no wlasnie dlatego wczoraj zupa wylądowała na moich nogach ;-)
 
reklama
u nas różnie, czasami muszę włączyc mini mini i jak trafię w ulubione bajkę to jest spokój (to jest wyrabianie złych nawyków karmienia),
ale najczęściej Lenka chce trzymać buteleczkę z obiadkiem (bo ze słoiczka przekładam do Avent 125 ml i dodaję tam kaszkę z glutenem - aby dobrze mi sie mieszało),
Lenka razem ze mną trzyma butelkę lub zatyczkę od butelki (taki kubeczek), ale muszę uważac bo jak wrzuci rączki do buzi to wszystko wokół jest juz wysmarowane.

Kręci się ale cały słoik z mięskiem i kaszką je bez problemu, a zaraz później wypija jakieś 60 ml
 
mamjakty - Karolka też podczas jedzenia rozgląda się na wszystkie strony i standardowo jak zaczyna jeść, to kupkę robi :szok: no i musimy przerywać jedzonko ;-)
testowaliśmy szpinak, ale nie przeszedł testów... tyle, że to chyba rodzinne ;-)
 
u nas różnie, czasami się wierci, czasami chyba jak jest bardzo głodny to płacze i bez smoczka zatykającego każdą łyżeczkę się nie obejdzie, a czasami je jak aniołek otwierając pięknie szeroko buźkę
 
zjada cały słoiczek?

tak :tak:
ten 125 gram.
czasem zostaje łyżeczka czy dwie.
dzisiejsze warzywa z jagnięciną i kaszką jaglaną zostały zjedzone w całości :tak:

a czy Wasze dzieciaki też przy jedzeniu sie kręcą na wszystkie strony i są zainteresowane wszystkim wokół tylko nie łyżeczką :confused:

różnie bywa ;-)
u nas największą atrakcją są koty. jak się jakiś pojawi w polu widzenia to jest gadanie, śmianie się do kota, obserwowanie z otwartą buzią.
nagminnie w trakcie jedzenia jest również ssanie kciuka, ssanie palców u nóg, rozcieranie kaszki po całej twarzy .....
 
u nas też jest kręcenie, czasami też jej włączam mini mini albo wołam Oliwię na pomoc wtedy nawet zje, ale są takie dni że nic nie pomoże i nie zje.
Ale my w testowaniu nowych smaków jesteśmy w tyle, kaszki je (80 ml wody i wciągnie) deserki różnie i zupek na razie nie chce. Powoli i do nich się przekona.
 
ja tak po ciuchutku żeby Blania nie usłyszała ;) ale dzisiaj zjadła kaszkę na 2 śniadanko (80 ml wody + kaszka) po godzince chciała pić więc dałam jej cyca chwilkę popiła i poszła spać na 3 godziny i potem wciągnęła zupkę cały mały słoiczek a teraz od godziny śpi. Takie dni to lubię :)
 
reklama
hihi - no i Blania nam się rozkręca :-D
teraz ja będę narzekać, że moja nie fajnie je :-p:-p
a moja śpi już 2 godziny - po kaszce, do której ładnie buźkę otwierała i po cycu, przy którym padła :cool2::cool2: - pochwaliłam się to pewnie zaraz się obudzi :-p

a tak w ogóle, to poza tymi jej śmiesznymi wygibasami przy jedzeniu rozbraja mnie też swoim mruczeniem, stękaniem - sama nie wiem jak to nazwać, nie mam pojęcia czy te śmieszne dźwięki jakoś pomagają jej przy przełykaniu? :-)
 
Do góry