reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

***Wprowadzamy nowe papu dla Naszych Bobasów***

Annamarysia, ja daje twarozek sam, albo z dzemem. Szczypiorku bym jeszcze nie podala.
Co do jogurtow to daje naturalne, bo kiedys dostalam od dziewczym opiernicz za danonka, wiec nie podaje skoro to swinstwo.
Co do obiadow, to jezeli gotuje malej to raczej to samo co sobie. Z tym ze nie doprawiam vegetami itp.
 
reklama
A przede wszystkim to podpowiedzcie mi co wy im gotujecie na te obiady??:baffled::confused::sorry2: to co sobie czy co? macie jakieś fajne danka sprawdzone, czy po prostu kawałeczek mięska i jarzynki? bo juz ja nie wiem sama...:-(

Czy któraś z was Dziewczyny dawała już bakusia albo danio?

ja dla urozmaicenia goruje zupkę z gołębi + młodzików (najzdrowsze mięso) mam je od wujka. i z tego robię rosołek z warzywami i mięsem.
robię tez na tym wywarze normalny rosół z lanym ciastem.
 
Zrobiłam jej dziś na śniadanko bułeczkę z wedliną, ale głupia:szok: obok połozyłąm pomidora.... no i koniec, jak go zobaczyła, to już o niczym innym nie było mowy:rofl2: kilka gryzków tej kanapki zjadła

a na obiadek 10 łyżek zupki, ugotowałam z fasolki szparagowej z przepisu z mamo to ja i... ochyda jak dla mnie:baffled:, na drugie pół maluśkiego ziemniaczka, pół pulpecika i miska brokułów ehhhh

nie wiem już, a jak gotujecie jeden obiad dla siebie i dla dziecka to co na przykład? przepraszam, że tak męczę ale już mam metlik w głowie...:confused::confused::confused:
 
U nas na obiad Osakra sa sloiczki:-) a jak my jemy, a Osakr nie spi to zawsze cos tam skubnie:laugh2:
no i na sniadanko jest najpierw cycus - po przebudzeniu, potem gdzies po godzince kaszka i jak my jemy sniadanko to Oskar tez dostaje buleczke z maselkiem i serkiem, czy szunka i pomidorek. Potem obiadek - ze sloiczka + pol zoltka. Pod wieczor jakis owoc, a na kolacyjke albo kaszka albo jakas kanapeczka. No i cyc, cyc...

Mamcie sloiczkowe, ile sloiczkow jedza maluszki...??
Bo skoro obiadek powinien miec 2 dania (...ups) to co ma zjadac 2 sloiki po 190g...:szok::zawstydzona/y::rofl2:???
 
Mirka jak maluch nie ma skazy to mozna podawac juz po skonczeniu roczku mleko krowie
ale,ze ono jest trudne do trawienia pzrez organizm dziecka to zaleca sie podawac modyfikowane do 3 roku zycia


jesli chodzi o posilki to ja jzu nie gotuje specjalnie dla Hani,ani nie pdoaje sloiczkow z obiadkami,bo oprocz spaghetti to nic mi nie chce jesc
takze u nas obiady Hania je z nami,nie stresuje sie juz ze potrawy sa przyprawione,posolone..
Hania na obiad uwielbia ostatnio ziemniaki z buraczkami,ogolnie je to co my na obiad
jak mam schabowego,czy inne miesko ktore ona sobie nie pogryzie to jej na talerzu rozdrabniam jak najbardziej i dalej juz sobie daje rade

ogolnie jak wstaje jest butla mleka 210ml
potem jak ja jem sniadanie to dla Hani jest to drugie bo je ze mna :happy:
ja jem najczesciej serki twarozki,Philadelfia,pasztety (zalecenie od poloznej,bo maja zelazo) kanapki z dzemami....Hania od dawna to je

potem drzemka,po drzemce wcina kaszke+jogurt+soczek
potem banan lub inny owoc
potem obiad (my jemy pozno obiady ze wzgledu na K.prace)
no i kolacja 210ml mleka i dobranoc :-)
 
annamarysia ale niech sobie Maja wcina brokuły ze smakiem.Zdrowe to i kolorowe.Myśle,że to jest taka fascynacja tym jedzonkiem.Minie jej.
Spokojnie ;-)
Mirka ja też mówie 3 lata.Antek miesiąc temu został odstawiony,ale on jadł kaszke na mleku modyfikowanym :tak:
Aniulko moje dziecko W ŻYCIU nie zjadło by 2 dań.
On jedno ledwo wciąga :-D

Młody jest na słoiczkach i domowym ale nie osobno gotowanym.
Strasznie mu smakują ziemniaki i ryba.
Wcina na stojąco przy ławie :sorry2::laugh2:
 
A my od 2 dni jemy danonki:zawstydzona/y:;-)

czytalam zeby juz wprowadzac jogurty, serki i czytalam sklad na jogurtach, serkach idanonki chyba najbardziej ni przypadly do gustu pod tym wzgledem...

A Oskar wcina jak szalony, jak sie konzy tojest placz:-D:-D
 
reklama
hmmm widze że damonki poszły w ruch,a pisałyście po po 3 roku zycia dopiero dawać,to wiec odeszłam od nich.

Dorian je jednodaniowy obiad,nie wiem skąd w ogole pomysl na dwa dania
Dorian je następująco

7.00 240ml mleka plus kakao lub kaszka
11.00 obiad ( słoik 190gram)
15.00 kaszka+owoc
ok 17.00 jakaś przegryzka w formie (chrupki kukurydziane,kanapka mleczna kinder,jogurcika troche,jabłko,ciasteczka hippa lub bobovity)
20.00 mleko 240ml plus kaszka na gęsto w misce bo już dorian od ponad miesiaca nie pije z butelki,tylko łyżka albo butelka bez smoczka i wlewane do buzi.

w ciagu dnia ciagle wyłudza od wszystkich jedzenie,w sensie jak cos poczuje zobaczy to koniecznie musi posmakowac,czyli dojada jeszcze 3-4 razy dziennie cosik ode mnie czy dziadka.

Je wszystko,przyprawione,słone,pierne,ostre
Uwielbia jesc to co dorosli
Cacyki czoskowe to jego specjał
 
Do góry