aqua1-23
Mama Marcowa 06` Wrześniowe mamy'08
Ja w koncu podałam twarożek z hippa i wszystko ok
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
co do makaronu to tez Zuzia juz jadla rosolek z makaronikiem, mandarynki tez juz probowala i nic jej nie bylo. a serki danonki lub jogury to daje jej juz od miesiaca i tez nic po nich nie ma a szczerze mowiac bardzo je lubi. za to za nic na swiecie nie chce wypic mleka sztucznego ani nie za bardzo je kaszki z mlekiem. mleczko wypija tylko z cyca ale to i tak tylko aby zasnelawiecie co??? Ja ostatnio mam potrzebe zdania się na własnego "czuja". Bardzo długo nie zaglądałam na ten wątek i nie wiem, co mogę dawać Karoli, a czego nie, więc włączam "czuja" i jak otwiera gebulę jak my coś jemy, to zawsze coś jej wpadnie. Wczoraj dałam Karoli makaronu... łatwo się wślizgnął do brzuszka. Koza zachwycona :-)
I tu chyba Was zaszokuję (chyba,ze ktos mnie uprzedził), ale wczoraj moja córka spróbowała mandarynek... Zakochała się w ich smaku, chyba przypomniałam jej czasy gdy była w brzuchu i mandarynek miała pod dostatkiem :-)