reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wprowadzanie nowych pokarmów

reklama
my dzisiaj po raz pierwszy spróbowałyśmy śliwek, po po dokarmianiu nan2 pojawiły się problemy z kupką, dziwne bo po 1 wszystko było wporzątku...
 
poza tym jeśli 8kg to za dużo to co ja mam powiedzieć jagoda miesiąc temu ważyła prawie 8,5...
 
Już nie piszcie o tej wadze bo zaczynam się martwić - Maks waży tylko 6400 :(

My dziś 2 dzień dawaliśmy Maksowi tarte jabłuszko (ale nie ze słoiczka) i efekty w postaci 2 giga kup są - a było zatwardzenie :)
 
Nie wiem może się mylę ale jak niby mozna dziecko utuczyć?? Przeciesz to nie dorosły i nie ma zachcianek jak baba w ciąży ;). JAk nie jest głodne to nie zje choćbyśmy niewiadomo co dawały. A jak dużo waży tzn że potrzebuje dużo zjeść i tak wszystko zrzuci no chyba ze wprowadzimy do diety czekolade cukierki i fast food. NO to wtedy możemy stworzyć małego zapaśnika sumo, ale to jeszcze nie w tym wieku. Moim zdaniem dziecko powinno mieć urozmaiconą dietę odpowiednią do wieku. Jak wyjdą ząbki to musi przeciesz gryźć i warto by miało co bo przeciesz od razu nie wprowadzimy mięsa ugotowanego nie zmiksowanego! Jest wiele lekarzy i wiele praktyk ja uważam że trzeba słuchać własnego rozsądku i instynktu obserwować malucha i dawać coraz to nowsze jedzonko bo jak nie teraz to kiedy to wprowadzimy jak skończy 3 lata???
 
Witajcie!
My wcinamy zupki jarzynowe, ale tylko domowe, gotowane, bo tych w słoiczkach Kubul nie znosi, zresztą wcale mu sie nie dziwię, jak można jeść coś, co smakuje jak rozmoczone trociny..., poza tym owoce i deserki, i te akurat ze słoiczków sa ok. Soczków żadnych Kubul nie chce pić, krzywi sie i wypluwa, no i jeszcze próbowaliśmy z kaszką mleczno-ryżową, nawet mu smakowała, ale póki co przestaliśmy, bo się bałam, że go utuczę... obecnie waży 9300...
 
A my wcinamy obiadki ze sloiczkow, bo jakos nie mam czasu zebrac sie zeby zaczac gotowac. Wczoraj dala pierwszy raz bebilon2 i Mlodej smakowal a mnie sie zal zrobilo...
 
Ja gotuje co drugi dzień dwie porcje prostej zupki: ziemniak, marchewka, pietruszka i dodaję kilka kropel oliwy z oliwek, ale jak pójde do pracy to chyba będę gotować większe porcje i zzamrażać albo pasteryzować, żeby teściówka mogła Kubula nakarmić. Przynajmniej będę wiedziała, co daje mu do jedzenia, bo ostatnio chciała mu dac rosołu... o zgrozo!
 
juana pisze:
Ja gotuje co drugi dzień dwie porcje prostej zupki: ziemniak, marchewka, pietruszka i dodaję kilka kropel oliwy z oliwek,  ale jak pójde do pracy to chyba będę gotować większe porcje i zzamrażać albo pasteryzować, żeby teściówka mogła Kubula nakarmić. Przynajmniej będę wiedziała, co daje mu do jedzenia, bo ostatnio chciała mu dac rosołu... o zgrozo!

a co daje oliwa?
 
reklama
Do góry