Mirian a to mleko to od krowy dajesz? Myślisz, że mogłabym je zastąpić preparatem mleko zastępczym?
zwykłe mleko dawałam, jak zuzka nie była na bebilonie, odkąd jest na bebilonie to robiłam tak:
same żółtko, 2-3 miarki mleka bebilon, trochę zimnej wody przegotowanej, 2 łyżeczki mąki (chyba 2 bo sypałam z worka )trochę ziemniaczanej aby się kleiło (bo bez białka z jajka), wszystko robiłam na oko aby konsystencja była jak na naleśniki, jabłko i smażyłam, lekarka mi powiedziała że mogę na bebilonie robić placki i naleśniki (nie można tego mleka gotować)