reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrzesień 2010...

Ja w każdej ciązy farbowałam co 1,5 m-ca włosy i dzieci zdrowe :)
Teraz akurat nie farbuję bo praktycznie obcięłam i wracam do naturalnego brązu. Ale po porodzie pewnie znów mnie strzeli z kolorem na głowie


a powiedz mi czy farbowałaś u fryzjera czy sama w domu? bo ja mam kupioną czrna palette i mam zamiar zrobić sama
 
reklama
nie możecie dać się zgnębić ze dziecko rude będzie lub coś innego włos to wyrostek skóry działacie na niego a nie na organizm ważne żeby uważać na skórę głowy spokojnie się farbujcie ale u fryzjera to jest ważne kilka pasemek lub jakieś refleksy nie zaszkodzą też mam klientki w ciąży a jestem kosmetyczką więc jestem na bieżąco bo dziewczyny z fryzjerstwa o to dbają :-D najpierw idźcie sie zapytać do jakiegoś zakładu na pewno coś poradzą :tak: macie kwitnąć :cool2: ja dzisiaj kwitnę słabo bo to ciśnienie ale spoko nie jest źle :-p
Ja mysle ze tu nie o przesady chodzi tylko to , ze w wiekszosci ciemnych farb sa metale ciezkie i olow( Jak wiadomo metale ciezkie przechodza do lozyska ) i dlatego nie poleca sie farbowania calej glowy tylko robienie pojedynczych pasemek. Za to rozjasniac mozna bez problemu.
Ritka-dziekuje biore nospe od czasu do czasu ,i duzo odpoczywam na troche pomaga
Sprobuj z magnezem ja mam zalecenie brac 2 x w ciagu dnia po 150 mg i twardnienia przeszly. Z tego co wiem Nos-pA tez nie dokonca jest bezpiczna.

A u mnie na obiadek gyros, frytki, tzatzikii ,salatka mniam.
 
witam! ja to zawsze myślałam że rozjaśnianie jest bardziej szkodliwe, bo tam jest dużo amoniaku, zresztą każdy wie jak cierpią włosy po rozjaśnianiu. co do palette to jest to najbardziej szkodliwa farba, w sensie do włosów ( nie wiem jak to się ma do maleństwa) piszę oczywiście o farbie trwałej. Ja teraz na święta zrobię sobie szamponem jakąś czekoladkę ;-)
U mnie popadało i teraz świeci słoneczko, więc po obiadku obowiązkowo spacerek, bąbelek musi się trochę dotlenić :tak:
 
witam w niedziele
tyle do czytania, ze ledwo przeszlam te stronki hehe..
Beti? ja farbowalam sama calkiem niedawno wlosy.. mialam najpierw w planie isc do fryzjera, ale stwierdzilam ze udusze sie tam wsrod lakierow ... Farba, ktora jest bezpieczna to GARNIER COLOR & SHINE ( bez amioniaku, z naturalnymi skladnikami ) i cena przyzwoita. Po nalozeniu nawet nie czujesz, ze masz farbe na wlosach ( nie smierdzi, jak te standartowe ). Palete bym sobie darowala - moja fryzjerka mowila, ze to najgorsza z najgorszych ;-)
Tymczasem robie rosol i pieke kurczaka :-)

****
noi tak sie zaczytalam, ze makaron do rosołu prawie mi sie wygotował :-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cześc dziewczyny! Ja dzis powtórka obiadowa z wczoraj bo zostało mi owocków i marynaty;-);-)co do farby też moja fryzjerka móiła, że paleta to najgorsza i najbardziej żrąca farba na rynku:tak:
Dla mnie najgorsze są te opary wstrętne. Zmieniłam antyperspirant na kulkę, bo wdychanie mnie zamula i kręci mi się w głowie..zresztą one i tak zdrowe nie są. Takze jakbym poszła do frzyjera i zafundowała sobei godzinny albo i dłuższy pobyt wśród lakierów, farb i szamponów, tysiące zapachó to chyba bym nie wyszła o własnych siłach....
U nas słoneczko wyszłoooooooooooo i jest cieplutko:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam serdecznie wszystkie wrześnióweczki:).Dziewczyny,czytam o tym,że boicie się farbować włosy,lub macie jakieś obiekcje by to zrobić?!.Ja mam kruczo-czarne włosy,genetycznie już nieco siwizna mnie dopada więc farbuję bardzo często,a moja P.Gin mówi że w ogóle, to dzidzi nie zaszkodzi?!:).Przecież tutaj kupuję farby takie same jak w Polsce są dostępne!!!.Nie dajmy się zwariować!!!!.
 
Do góry