wrześniowa
Fanka BB :)
sylwiczka, bebzonik te schematy spania dzieci to w naszym wypadku jakaś odległa bajka. Noworodek powinien przesypiać ok 20h 

a Wojtuś przez większość swojego życia poza brzuszkiem nic tylko buszuje i cycuje. Przecież ja już prawie zwariowałam od tego jego "niespania", może dziewczyny pamiętają...wszystkiego próbowałam, łącznie z mm... Także dla mnie to i tak cud, że tyle śpi. Wczoraj dwa razy sam z siebie zasnął...a tak to zawsze usypiam go na siłę, bo tak jak piszesz mógłby wcale nie spać... Staram się wprowadzać mu rytm od początku ale z marnym skutkiem. Najgorsze, że jeżeli już uda mi się go uspać to i tak krótko śpi. Już straciłam nadzieję, że to się kiedyś zmieni. Tak po namyśle- Wojtuś śpi gdzieś ok. 10, max 12h na dobę ale w ciągu max 3h. Przez większość czasu marudzi.


a Wojtuś przez większość swojego życia poza brzuszkiem nic tylko buszuje i cycuje. Przecież ja już prawie zwariowałam od tego jego "niespania", może dziewczyny pamiętają...wszystkiego próbowałam, łącznie z mm... Także dla mnie to i tak cud, że tyle śpi. Wczoraj dwa razy sam z siebie zasnął...a tak to zawsze usypiam go na siłę, bo tak jak piszesz mógłby wcale nie spać... Staram się wprowadzać mu rytm od początku ale z marnym skutkiem. Najgorsze, że jeżeli już uda mi się go uspać to i tak krótko śpi. Już straciłam nadzieję, że to się kiedyś zmieni. Tak po namyśle- Wojtuś śpi gdzieś ok. 10, max 12h na dobę ale w ciągu max 3h. Przez większość czasu marudzi.


Zawsze służysz dobrą radą. Nie mam zamiaru się poddawać, ale czasem sił i cierpliwości brak... Trochę mnie przestraszyłaś wizją takiej "walki" aż z półtorarocznym dzieckiem
Nie zazdroszczę bratu i bratowej
Mam nadzieję, że tak długo to nie potrwa, że kiedyś pewnej pięknej nocy mój syn prześpi te 6 lub 7 godzin ;-) Super pomysł z tą supernianią! Ja się zastanawiałam kiedyś co by powiedział Derek- Zaklinacz Dzieci ;-)
jest czasem trochę różnica w tych porach, czasem jedno karmienie mniej, ale ogólnie tak to wygląda