reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2011

jeju co za noc była... nie wiem czy w sumie przespałam 4 godziny, ciągle bączki i ból brzuszka... a teraz leży zadowolony i zaciesza się do karuzeli, a za chwilę idziemy na spacer... buziaczki dla wszystkich w ten zimny dzionek... jeszcze przychodzi dziś do mnie dziewczyna na korki i gość wymieniać antenę od internetu...
 
reklama
Dziewczyny chce sie was poradzic, bo juz nie wiem co mam robic. Moja Nicolka wcale nie chce w dzien spac, noc jest super,spi z 2 przerwami na cycuszka i dalej spi a w dzien wcale.Brzuszek jej nie dokucza, lezy , ziewa i jak usnie to za 2 min sie budzi i marudzi. Myslalam ze moze jest głodna ale juz probowałam ja dokarmic i jest tak samo. Spi tylko na dworze na spacerku.Nieł płacze mi ale nic nie moge za bardzo zrobic w domu bo polezy chwilke w łózeczku i zaczyna skrzeczec. Kurcze przeciez taki maluszek powinien przesypiac niemal cały dzien a ona moze z pół godzinki.Pomózcie>????
 
Kati u nas jest tak samo. Czasem się zdarzy że Maksiu zaśnie w dzień ale to rzadkość, np wtedy jak przyjedzie babcia i nie może sie od niego oderwac i ulula go na rekach ;-) spróbuj może małą włozyć do rożka - może w nim chetniej zasnie. Też myslalam że takie dzieci spią wiecej ale widocznie każde jest inne, u nas przewaznie też w dzień sen jest tylko na spacerku...
 
No to widze ze nie jestem osamotniona w tej kwestii.Jakos bede probowac roznych sposobów, bo to nawet zdrowsze dla dziecka jak w dzien sie przespi, bo tak to takie marudne, nie wie czego chce.
 
nei wiem co wam doradzić z tym spaniem maluszków. Niektóre tak mają że niechcą w dzień spać. Zostaje chyba jedynie próbować różnych metod. Moja to aniołek ze spaniem ale jakczasami nie chce zasnąć a ja akurat musze coś zrobić to w chuste i robie a ona w niej zwykle zasypia.

Dzisiaj Anula śpi już od 12 z przerwą na lekarza( byłyśmy na boderkach, dobrze ze na NFZ się udało bo jak bym miała płacić za 3sek badania to bym się wkurzyła, wszystko jest super)
wcześniej spałą od 20 do 4 rano potem zasneła po 10 min jedzenia i spałą do 8 apotemod 9 do 11.
Jeju ona cały czas spi, śpioch jeden. mam nadzieje że w nocy pośpi bo sama jestem i mam ochote sie pobyczyć.

wczoraj wróciliśmy z wyjazdu w góry, mała poznała swoją prababcie, pogadała sobie do niej pouśmiechałą się. Aż babcia się wszystkim chwaliłą jak to prawnuczka się ślicznie do niej uśmiecha, więc babci przyjemność sprawiłąm przyjazdem.
W nocy anula nie chciała spać ażdo 24 wolałą "wariować" z kuzynami. Ale było fajnie tlyko krótko.

edit 17:30 a ona dalej śpi, od 12, a jadła chwile po 11
 
Ostatnia edycja:
u mnie ze sprawami zdrowotnymi lepiej tzn byłam dziś u zmiany opatrunku, wyjeli mi dren z piersi, założyli tylko sączek, jutro idę znowu i chociaż antybiotyk mam przedłuzony jeszcze na tydzień to może już dowiem sie wiecej kiedy będę mogła karmic znów druga piersią. Póki co dokarmiamy Maksia mm, ładnie mu idzie jedzenie z butelki ale i tak chciałabym znów karmic tylko piersią, mam nadzieję że sie uda. Póki co odciagam z tej chorej piersi co 4-5 godzin około 60 ml zawsze, nie wiem czy to mało czy dużo ale ważne że ciagle tyle samo a to jakoś mnie podnosi na duchu że mleczko nie zanika :-)
 
Ostatnia edycja:
nalka nie zaniknie, nie martw się ;-)

a mnie dzisiaj zaczęło drapać w gardle :eek: już zjadłam michę lodów i zakrapiam sobie nos solą fizjologiczną bo mnie drapie jakby z wysuszenia na łączeniu nosa z gardłem :eek: psikam też gardło sprajem tymiankowym na spirytusie...jak tak dalej pójdzie to się upiję :-D tym sprajem oczywiście. Może wieczorem grzańca z sokiem malinowym mężuś mi zrobi i do rana gardełko będzie jak nowe.

Alutek ma dzisiaj dzień śpiocha, co go odłożę po jedzeniu do leżaczka to zasypia momentalnie....ale to chyba przez pieluszkę bo wystarczy ze się do niej przytuli i zaraz zasypia.
 
Kati a może nasza zbawiennna tutaj pieluszka tetrowa.Połż jej na policzku pieluszke tak by zakrywała jej pół buzi i daj smoczka może to pomoże.Podejrzewam że mała jest wrażliwa na bodźce z zewnatrz i ci nie może złapac głębszej fazy snu.U nas w dzień Bartek często zasypia w wózku wozony własnie z pieluszką na buzi i smoczkiem i jak zaczyna się wybudzać to go woże delikatnie
 
Wiecie co... wydaje mi sie ze tesciowka [ :growl: ] chce mi pokazac kto rzadzi w tym domu... tylko szkoda, ze nie ma na uwadze zdrowia wnuka... dzis moj mezczyzna ma urodzinki i siedzielismy przy stole, ona wstala i kawalek dalej zapalila cmika, ale smierdzialo... wrr... :wściekła/y: szkoda, ze ona taka jest... :-(. Wiem, ze nie ochronie malego przed wszystkim, ale po co palic przy nim...
A sluchajcie, moze oczko ropiec od przewiania, zimna? Czy tylko od brudu, np. dotkniecia oczek brudna raczka? :hmm:


i jeszcze kilka minut temu jak byla przy malym to osmarkana chusteczka przecierala mu buzie, bo sline albo troszke mleczka mial... :crazy:
 
Ostatnia edycja:
reklama
My też mamy dzień śpiocha. Ja wprawdzie dziś do 4 rano nie spałam to mnie tłumaczy. Ale chyba Młoda wyczuła i podarowała dziś mamie trochę snu. Położyłyśmy się o 17 i tak do 19.30 razem chrapałyśmy. Teraz Cycek zajęta lampkami świątecznymi nad łóżeczkiem :-D jak zrobię zdjęcie to wam pokażę. Jak sąsiedzi widzą to zapewne nieźle o nas sobie myślą - ważne że jej się podoba.

Ta pogoda to jest dołująca. Mnie też coś w gardle łapie. Czuję jakąś taką kluchę. Mam jeszcze taki dziwny problem - bo czuję się cały czas głodna i nie wiem czy to od karmienia piersią. Mam wrażenie że zjadłabym wszystko co się nawinie. Może to dziwne ale chyba tu u M obiady są za szybko bo na zupę to o 11 mogę się załapać a na drugie to o 13 gdzie ja jestem przyzwyczajona tak 16 i chyba dlatego taka po południu jestem głodna.

nalka - to dobrze że już lepiej, wierzę że będziesz dalej karmić piersią

7.... palić przy dziecku to jest bardzo odpowiedzialne zachowanie dorosłej osoby. Na nieszczęście są ludzie którzy się nie zmienią.
 
Do góry