reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

wrzesień 2011

Dzieńdoberek kochane:-)
Kasiula na razie mam odpuścić alergologa i czekac na rezulaty po balsamie. Kupiłam A-Derme to seria na AZS, w aptece mi polecili, świetnie nawilża, nawet na drugi dzień rano mała ma mięciutką nawilżoną skórę. No ale jak nie zejdzie to bez alergologa się nie obejdzie. Mnie wydaje, że może jej wyskoczyło od płynu do mycia, bo używałam mydełka a zmieniłam na płyn przez jakiś czas i wtedy się pogorszyło. Bądz człowieku mądry:baffled:
Mi o Nutramigen nie chodzi, ona wymiotowała po nim. Jest jeszcze jedno mleko, ponoć paskudne i dla strasznego alergowca, nieraz trzeba je sprowadzać bo w aptekach rzadko mają. No ale na razie nie zmieniamy. A z tą ceną to właśnie M się wczoraj zdziwił bo odbierał 5 zamówionych puszek, mieliśmy recepe na 50%, mleko o ponad 4zł podrożało a on płacił za 30% i jakieś 7zł wychodziło:-) W aptece sie śmiali, że lekarz który wypisał recepte na 10 puszek dał w ogóle ulge bo wczoraj same stęple stawiał do decyzji NFZ, więc trailiśmy na jego dobry dzień albo dlatego, że jesteśmy częstymi goścmi w jego gabinecie z Ewą:-)
Martela wydaje mi się,że akurat mleka sprzedawać będą bo to pokarm dla dziecka w końcu. Raz sobie weszłam na jakieś forum farmaceutów a propo Bebilonu pepti, i większośc tam pisała, ze nawet bez recepty sprzedają bo dal nich nieludzkie jest odmówić matce czy ojcu jedzenia dla dziecka. Dlatego często sami łamią te zasady. Dla mnie było by chore gdyby nie sprzedawali Bebilonu bo w końcu nie możemy zastąpić tego mleka innym niż tym z apteki:baffled:
Bafinka może po dzisiejszej nocy Gabiś ma już górne jedynki;-)
Ciekawe kiedy mojej coś wyjdzie bo niedługo zmaltretuje wszystkie zabawki gryzieniem:-D
U mnie na razie spokój, jedna śpi, druga bawi się w pokoju a ja zupke gotuje:-)

Miłego dnia dziewczyny.
 
reklama
Sinka ja tez kiedyś kupiłam właśnie a-dermę i Franka obsypało, ale nie wiem czy po tym czy to taki zbieg okoliczności moim zdaniem lepiej iść do alergologa jednak bardziej się zna możesz wziąść skierowanie od pediatry kurcze nie wydaje mi sie żeby po samym kremie sie polepszyło, ale oby tak było:) daj znać jaki efekty ja możę spróbuje jeszcze raz tego kremu, a jak nie to bedzie mama miała balsam do nóg za 40zł ehhh...


ja chodze do alergologa i dla mnie to ma sens, zreszta przepisała dziecku różne kropelki i inne maści i wszystko zeszło momentalnie i juz od dłuższego czasu jest bardzo ładna skóra i taka gładziutka a nie szorstka, czasami tylko cos wyjdzie na pleckach, ale to na chwilę jak się Franek zgrzeje. Tymbardzej chce być pod opieką specjalisty gdy wprowadzam nowe pokarmy i się konsultuję co mam jak podawać. Ja akurat mam szczęście i chodze do najlepszej alergolog w Krakowie i u niej pełno dzieci maluchów, a od 3 roku to owszem można ale testy alergiczne robić dopiero. AZs czy skaza są chorobami na tle alergi więc powinna być leczona przez specjalistę w tej dziedzinie
 
Ostatnia edycja:
witam kochane przepraszam że tylko o sobie ale nie mam głowy żeby każdej odpisać.. mojemu Gabisiowi jeszcze przeziębienie nie przeszło a już kolejna dolegliwość.. odebrałam wyniki moczu i mały na silną infekcje bakterie coli białko i jeszcze pare innych złych rzeczy.. mamy skierowanie na usg brzuszka antybiotyki a jak nie pomoże to do szpitala..;( nadal nie chce jeść dziś od godz 00 do teraz wypił210ml mleka deserkami pluje.. nie wyobrażam sobie jak będzie pił te leki.. po nurofenie wymiotował... strasznie mnie to zdolowało.. do tego z moim bratem czarną owcą rodziny nie zaciekawię (problem alkoholowy) także tylko usiąść i płakać..:(
 
witam kochane przepraszam że tylko o sobie ale nie mam głowy żeby każdej odpisać.. mojemu Gabisiowi jeszcze przeziębienie nie przeszło a już kolejna dolegliwość.. odebrałam wyniki moczu i mały na silną infekcje bakterie coli białko i jeszcze pare innych złych rzeczy.. mamy skierowanie na usg brzuszka antybiotyki a jak nie pomoże to do szpitala..;( nadal nie chce jeść dziś od godz 00 do teraz wypił210ml mleka deserkami pluje.. nie wyobrażam sobie jak będzie pił te leki.. po nurofenie wymiotował... strasznie mnie to zdolowało.. do tego z moim bratem czarną owcą rodziny nie zaciekawię (problem alkoholowy) także tylko usiąść i płakać..:(

Bafinka Skarbie tak mi przykro, że znowu się przyplątało coś:-( kochanie z całego serduszka życzę aby domowa kuracja pomogła i byści eni emusieli w szpitalu się leczyć. Tule,m ściskam i jestem z Wami całym sercem. Wiesz u dzieci bakterie Coli dość często występują ale wyrastają z tego, koleżanki synek od urodzenia miałbez przerwy i w domku leczyli. U Was pewnie teżtak będzie.
A z rodziną wiadomo jak sie wychodzi:baffled: nie wiem kochana co doradzić, mam identycznego brata i każdemu już ręce opadły. Przykro mi bardzo mam nadzieje, że zacznie się Wam układać Skarbie, tule kochana:*

Taką mam kulture, że zapomniałam sie przywitać. Dzień dobry kochane:-)nie maiałam neta bo mi kompa zawirusowało ale M dał mi służbowego laptopa starego.

Kasiula u nas A-derma świetna, mała już prawie śladu nie ma, piękna buzka, całe ciałko, więc póki co działa:-) co do testów to wiem, u maluchów żadko wychodzą, u mojej Ewy choć ma 4 lata testy pokazują zawsze 0 choć ewidentnie jest alergikime dlatego ma ciągle oskrzela i płuca zainfekowane ale alergolog mi mówił, że wiele osób ma utajoną alergie, testy nie wyjdą dlatego trudno leczyć bo nie wiadomo co. Jedyne co u niej wyszło jak niemowlęciem była to alergen we krwi na białko ale tylko w tym kierunku jej zrobili.
Karola też ma skaze, nie męczę jej z badaniami bo po Ewie wiem, że jak zaczne raz to już będą mnie ciągać a póki co jest dobrze.

Anisen u nas jak wspominałam alergia wychodzi albo po kosmetykach albo po białku jak w cześniej piersią karmiłam typowego AZS nie ma. Jedzonko normalnie możemy wprowadzac z Ewą też kłopotu nie było, nic ją nie uczulało jak omijaliśma białko krowie:-)

Oj uciekam bo mała się obuziała papatki
 
dzień doberek dziś humor trochę lepiej byłam z Gabisiem na usg i organy w porządku wiec to tylko zwykła bakteria.. niestety po antybiotyku ma biegunkę i nie wiem czy mu go podawać.. chyba pójdę się skonsultować z pediatrą..

u nas śnieg pada od rana jest bajkowo ale i strasznie zimno..

sińka i jak tam dziewczynki nadaj przeziębione?? a jak w szkole?? ja sie muszę zmotywować i usiąść do zeszytów w weekend ostatnie podejście do egzaminów..
matrela a wiesz ze wczoraj sprubowałam dać Gabiosiowi biszkopta i mu smakują problemów brzuszkowych ani wysypki nie ma więc niech sobie je:) i polubił banany ze słoiczka to pierwszy niemleczny posiłek dla dzieci w jego wieku który mu smakuje:) pomijam fakt że lubi jeść wszystko to co ja np serki homogenizowane i nawet trochę mu daje i też mu po nich nic ie jest:)
 
Bafinka bardzo się ciesze, że to tylko bakteria:tak: a ztym antybiotykiem to jak nadal bedzie biegunka to warto by zmienić moze akurat ten nie odpowiada.
A Gabis widze już niezle podjada i dobrze co się szczypac bedzieci ejka alergii nie ma:-)
W szkole mhhhhhh byłam na egzaminach miałam 1 w sobote i w niedziele test z angielskiego. Zobaczymy mam kochane koleżanki i u nas każdy sobie pomaga wiec te może zalicze, gorzej z następnymi bo z ciężkich przedmiotów. Ale doszłam do wniosku, co ma być to będzie nie zaszkodzi pisać choć nic przygotowana nie jestem bo nie mam kiedy sie uczyć, tak czy siak jak nie zdam płącić musze za semestr więc wole pisać a nóż się uda jak nie zapłącić i tak musze, więc...zobaczymy. Kochana naprawde ciężko pogodzić nauke z maluchem, wiec tym bardziej i za Ciebie kciuki trzymam, jakoś przetrwamy:-)
A dziękuje dziewczyny ok, Karola widać marudziła przy tym skoku, nosek lekko dokuczła ale wyciągałyśmy, dajemy cebionmulti i jest ok:-)Ewa też już niezle, jutro kontrola. Codziennie na wieczór robie jej inhalacje z olejki Olbas to taką głupawe dostaje siedząc z maseczką jak bym jej gaz rozweselający puszczala, normalnie sikam razem z nią hihihi:-)
U nas też sypie od kilku dni, wszędzie biało, moze jutro w końcu wyjdziemy na krótki spacer.
My dziś po pierwszej kaszce, mała pić z butelki nie chce bo M kupiła inna butle z wąskim smoczkiem do kaszy a ona pije z dużys zsmoków i jak dawałam tamtą to myślała,że jej smoka daje więc tylko ciumkała sobie:-) wiec dałam jej łyżeczką, dziewczyny ależ ona zachwycona:-)oczy jak 5zł, pchała sobie moją rękę z łyżeczką sama do buzi a jak zjadła całą kaszke to nerwowo latała piszcząć, że chce jeszcze hihihii głodomor z tej mojej panienki:-D ale na 1x wystarczy, jak sie obudzi to marcheweczki dam kilka łyżeczek.

A powiedzcie mi kochane bo ja nie wiem jak to jest z wprowadzaniem jak dizecko na butli, czy posiłek zastępuje jedno karmienie mlekiem? tzn czy jak bede już dwac np cały obiadek to zamiast mleczka czy mleko też np za godz? bo wiadomo jak na piersi to na rządanie się karmi i z Ewą inaczej karmiłam. Kasza to wiadomo, bo na mleczku więc butla odpada ale obiad, deserek? Po jakim czasie dajecie już cały słoiczek lub jak gotujeci ecały obiadek? zaczne dziś od kilku łyżek, jutro o 1 więcej, a potem dam co innego. Ech, ze człowiek zapomina takie rzeczy hihih:-D
Buziale

Nio Karolka po pierwszej marchewusi:-) moje dziecko ma we krwi jedzenie, sama buzk eotwieraz widząć łyżeczkę, oczywiście kilka dostała a mało jeszcze no ale umiar musi być na początku hihihi ale jaka zadowolon aminka,zaraz ją schrupie normalnie:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
hej!
Każda mama czuje co jest dobre dla jej dziecka.Ja wprowadziłam kaszkę ryżową i deserki owocowe.Małemu nic nie jest,zjada z apetytem i ciekawością nowych smaków.Z całą resztą zrobię podobnie,powoli i z umiarem,ale do przodu.
 
Do góry