reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

wrzesień 2011

reklama
Dżizas jakbym do Jessiczki takie restrykcje stosowała to by mi dziecko z głodu padło :cool2: A tak wcina to co my, zdrowa jest, a jakbym jej coś dzieciowego dała to szczerze by tym wzgardziła :-) A dziecko nie da sobie krzywdy zrobić ;-) Nawet golonkę już próbowała i trzeba przyznać, że bardzo jej smakowała :-D Mojego chrzestnego żona tak na swoich synów chuchała i dmuchała, że później ci chwilę u różnych lekarzy lądowali, bo co chwilę coś było nie tak.
A co jest lepszego w mleku modyfikowanym? Jak sama nazwa wskazuje jest modyfikowane genetycznie, więc ja takim genetycznym eksperymentom już podziękuję.
 
nie wpadajmy w przesadę i nie kłóćmy się zaraz każda zrobi jak uważa.. ja daje Gabisiowi to co on je bo inaczej by mi padł z głodu.. żeby zjeść mleko to z 3 4 godz muszę w niego zmuszać a i tak daje rade zjeść 2-3 butle dziennie i co mam mu nie dawać nic innego?? sam lekarz powiedział że jak dziecko nie ma alergii to żeby dawać wszystko co jest od 4 mieniąca.. ja dodatkowo chyba wprowadzę te jogurty dla dzieci bo to Gabiś je najlepiej resztą pluje juz nie raz miała m maseczkę z jego posiłku na twarzy z jednej str mnie nerwy noszą że tak wybrzydza a z drugiej str wiem że to przez tą bakterie i mi go szkoda..
sińka ja daje po pól słoiczka w maksie i to mu starcza na długo ale to pewnie przez te jego nie jedzenie a na wieczór do mleka dodaje 1,5 łyżki kaszki i pije przez butle ale też z wielkim płaczem..
 
witajcie!
Co do diety też jestem zdania,że trzeba powoli z umiarem wszystko po kolei wprowadzać,bo tak jak Ewelinak pisze,dzieci mają normalnie funkcjonować w świecie a nie spożywać wyłącznie wyselekcjonowane,specjalne produkty.Jednak każda mama swój rozum ma i zrobi -jak uważa i to jest w porządku.
Bafinka-a jak podajesz ten antybiotyk,ja jak mój J.był chory to z łyżeczki też nie chciał,dopiero wzięłam małą strzykawkę (2 ml) i nią udawało się podać wymaganą ilość.Oczywiście pod ręką coś do popicia,bo ten antyb.był dość niedobry,jak to lek.Trzymam kciuki,żeby mały się pozbył tej bakterii.Fajnie,że ma już ząbki i możesz podawać coś nowego.My na razie w kółko to samo,jedyna modyfikacja dotyczy różnych smaków,a Jaś się nieźle kwasi,ale śmieje się przy tym więc jest ok:-)
Jak tak czytam o tym że musicie się uczyć,chodzić na egzaminy i zaliczenia...to bardzo się cieszę,że mam to już za sobą,bo naprawdę ciężko byłoby wygospodarować czas na siedzenie w książkach...tak że podziwiam i trzymam kciukasy,żebyście wszystko pozdawały.
Anisen-to nie jest męczenie dzieci,gdyby cokolwiek było po tym jedzonku,które Jaś dostaje,natychmiast zaprzestałabym podawania,a jeśli dobrze reaguje i są to dania zgodne z jego wiekiem,to czemu nie spróbować...
No cóż,chyba już wszystko napisałam,więcej nie pamiętam...sorki,jeśli któraś czuje się pominięta,a na pewno::sorry:ale muszę zmykać,miłego dnia Mamusie:-)
 
martela wczoraj byłam u lekarza i zmieniła nam antybiotyk od dziś wieczora mam go podawać.. zmiażdżona tabletkę ciekawe jak będzie to jadł wcześniej miał zawiesinę i tez podawałam strzykawką do leków a i tak cwaniak znalazł sposób żeby to wypluć...
 
modyfikowane genetycznie - padłam na twarz ze śmiechu :-D

Skład normalnego krowiego mleka jest cięzki do strawienia przez dziecko a jak dziecko jest alergikiem to może mu nawet szkodzić. No ale same męczcie swoje maluchy

Padaj, padaj, podnosić Cię nie będę jak zrobisz krzywdę swoim dzieciom wprowadzając takie restrykcje :tak:
Ale to nie moja sprawa. Moje dzieci alergikami nie są i nie mam zamiaru niepotrzebnie wprowadzać im ograniczeń. Idę dać mojej Córce czekoladę :-)
Anisen nie zauważyłaś, że uważasz się za alfę i omegę? Każda ma swoje zdanie i wie co podawać swoim dzieciom, a Ty nie musisz robić wykładów i uważać się za osobę nieomylną. Bo nieomylna nie jesteś :no: Niestety nie wiesz na czym polega dyskusja i wymiana poglądów, bo dyskusję, a właściwie monolog prowadzisz tylko Ty, a resztę masz za ciemne masy :baffled:
 
Ja swoim córka krowie mleko podałam jak rok skonczyły i żadnej absolutnie żadnej negatywnej reakcji nie było.Ładne kupki brzuszek nie bolał i wysypki też brak.
A przecież kiedyś nasze mamy babcie były chowane tylko na krowim mleku i co tez źle robiły???Bo przeciez nie było takich dogodnoąci jak teraz maja.i myslę sobie że teraz dzieci bardziej są uczulone maja skazy ,azs i takie tam bo tak modyfikowana jest żywność a kiedys zobaczcie dzieci zdrowe i silne jak dzwon.
 
reklama
Do góry