reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

wrzesień 2011

Idealnie ! szarości i grafity to jest to :)


No my też dostaniemy becikowe i z ubezpieczenia chyba po 1300 zł. Troszke się odkuję po wydatkach. Oby tylko moja Zosieńka była zdrowa! reszta sie ułoży!
A jak to jest, czy od miasta ( jeśli jest zatwierdzone ) dostają wszyscy czy tylko Ci którzy mają niższe dochody ?

I mam jeszze jedno pytanie? jesli nie jestem zameldowana tu gdzie mieszkam, nie będę miała problemów z tymi wszystkimi dokumentami ? becikowym i takie tam ? jest któraś w takiej sytuacji ?



Pierwsze dwie godziny - Poród i po porodzie - Jestem w ciąży - Onet.pl Dziecko
:)
dziecko zostanie zameldowane tam gdzie Ty. Takie są przepisy, a potem będzie można przemeldować dziecko jeśli się chce gdzie indziej. Tak jak już dziewczyny napisały o becikowe moze sie strać mąż. Zobaczcie gdzie Wam będzie lepiej, bo w niektórych miastach są samorządowe a w innych nie. My straliśmy sie w Krakowie , tzn mąż załatwiał na siebie bo w NT nie bylo samorządowego. A Kinia zameldowana w NT tak jak i ja :)
Maz sie nie przemelduje do NT bo mu ze skarbówką w Krak wygodniej ;)
Kobietki a co myślicie o tych nowych standardach które obowiązują od kwietnia:
1. Ciąże może prowadzić albo ginekolog, albo położna
2. Powinnaś dostać tzw. plan porodu
3. Po narodzinach dziecko od razu trafia na brzuch mamy i zostanie tam 2 godziny
Macie już jakieś informacje jak to w praktyce wygląda?
myśle że to dobre zmiany. Niestety nie wszędzie respektowane i czasem trzeba o to walczyć. Np w Nt jak sie o to nie powalczy to zabierają dziecko zaraz po prorodzie niby ze względu na konieczne elementy koncowe porodu typu wydalanie łożyska i czasem przynoszą dopiero po kilku lub kilkunastu godzinach :(. A co do informacjie co sie dzieje w trakcie porodu, decyzji np o nacinaniu krocza itp to traktują kobietę jako przedmiot i sami decydują bez konsultacji z rodzącą.
Zatem walczcie dziewczyny o swoje prawa bo tylko tak jesteśmy w stanie zmienić coś by było dobrze. Co z przepisów które nie będą wogóle przestrzegane ;)
a co do prowadzenia ciąży przez położna ok. To tak samo jak z lekarzem, trzeba wybrać tego który nam odpowiada, mamy do niego zaufanie i dobrze nam sie razem wspólpracuje. Tak samo trzeba wybrać położną. Jak ciąża przebiega bez problemów straczy. Niestety jak sie zaczną problemy to niestety trzeba będzie do tej ekipy dobrać lekarza. O tyle to jest gorsze, że kłopoty mogą sie zacząć nawet w 35 tygodniu ciązy.

ja byłam prawie 3 dni w szpitalu :( . w piątek maluch mało sie ruszał i mnie to zaniepokoiło. Pojechaliśmy na izbę przyjęć i mnie zostawili na obserwacje. Na szczeście wszystko dobrze. W środę mam do mojego Gina na wizytę to jeszcze raz sie sprawdzi.
A tak a prop tego, radzę mamom które coś niepokoi jechać do lekarza nawet po to by sie uperwnić, że jest ok. Jedna dziewczyna tutaj nie przyjechała od razu , jej dziecko też było niemrawe i jak sie pojawiła 3 dniach to zaraz szybko skierowali ją na salę operacyjną na cesarkę bo lożysko było niewydolne. Urodziła w 35 tygodniu ciązy. Dziecko w miarę ok, jak na wcześniaka. tyle ze płucka słabiutkie.
 
reklama
Anisen biedna sie wylezalas w szpitalu. Moje malenstwo tez czasem ma slabsze dni, ale nie na tyle zeby mnie martwic i jechac do lekarza. Ja sie zawsze boje ze mnie wysmieja i kaza do domu wracac. Ale tak jak mowisz trzeba dmuchac na zimne. Wiadomo czemu malenstwo sie mniej ruszalo?
 
dziecko zostanie zameldowane tam gdzie Ty. Takie są przepisy, a potem będzie można przemeldować dziecko jeśli się chce gdzie indziej. Tak jak już dziewczyny napisały o becikowe moze sie strać mąż. Zobaczcie gdzie Wam będzie lepiej, bo w niektórych miastach są samorządowe a w innych nie. My straliśmy sie w Krakowie , tzn mąż załatwiał na siebie bo w NT nie bylo samorządowego. A Kinia zameldowana w NT tak jak i ja :)
Maz sie nie przemelduje do NT bo mu ze skarbówką w Krak wygodniej ;)

a jeśli my obydwoje jesteśmy zameldowani gdzie indziej ? 700 km od miejsca zamieszkania :( ?
 
według lekarki która mi robiła przepływy mój stres zadziałał, do tego spadek ciśnienia i jakieś czynniki o których nie mamy pojęcia i sie zebrało. Ale na szczęscie przepływy ok, łożysko młode, sprawne, nie odkleja sie, dziecko ślicznie rośnie, tętno super, brak skurczów na wszystkich ktg więc mnie wypuścili :)
Mo normalnie do poludnia szaleje, a jak cos zjem to za 15 minut po są kopniaki a w piątek nic, nawet jak wypiłam sok i sie położyłam.

dziecko mi szaleje. koniec dobrego
 
Zadzwoniłam i już wszystko wiem...

Becikowe samorządowe ( w bydgoszczy ) jest, ale na dochód jednej osoby w rodzinie nie może przypadac więcej niż 1000 zł - więc u mnie lipa :(

Becikowe z funduszy państwowych, wniosek można skłądać tam gdzie się mieszka, wystarczy jakiś dokument potwierdzający zamieszkanie, czyli np. akt notarialny mieszkania, umowa najmu itp. Urząd i tak robi wywiad w miejscu zamieszkania czy becikowe nie zostało już pobrane.
 
witam sie Kochane po długiej przerwie. Niestety nie byłam w stanie się odezwać. Byłam chora - i niestety miałam bardzo silna gorączke. Przeleżałam kilka dni pół świadoma. Jakiś wirus. Pomimo duzych dawek paracetamolu - gorączka cały czas utrzymywała się powyżej 39,5.
Kilka razy odwiedziłam szpital.
USG niestety nie zrobili mi ani razu. Za to monitorowali pracę serduszka malutkiej i wszystko pod tym względem jest ok. Bardzo się martwiłam.
Nie wiem co to za wirus. Nie wiem nic.

Dzisiaj już jestem na nogach io staram się nadrobić to co tutaj napisałyście - uuuffff - duzo tego.
Pozdrawiam Was wszystkie...
 
Witam Dziewczyny!
Ewelinak - to teraz tylko życzyć szybkiego powrotu do zdrowia i DUUUUUUŻO dobrego samopoczucia...Bidula nie chciałabym być chora...
Mi jakoś dzień minął, od rana prałam, sprzątałam, gotowałam obiad i tak zleciało...
Jutro mam wizytę u lekarki i już się nie mogę doczekać co mi powie?? Chociaż pewnie i tak nie zrobi mi usg:( Więc wizyta będzie szybka i mało konkretna...
Miłego dnia, po południa
 
Kobietki a co myślicie o tych nowych standardach które obowiązują od kwietnia:
1. Ciąże może prowadzić albo ginekolog, albo położna
2. Powinnaś dostać tzw. plan porodu
3. Po narodzinach dziecko od razu trafia na brzuch mamy i zostanie tam 2 godziny
Macie już jakieś informacje jak to w praktyce wygląda?

Witam popoludniowo :-)

Taki standard obowiazuje w Szwecji, na poczatku bylo to dla mnie dziwne ale teraz uwazam ze jest ok. Cala ciaze prowadzi polozna, ktora jest naprawde wyspecjalizowana w tym co robi a jak sa jakies problemy to konsultuje sie z lekarzem lub tez umawia z lekarzem.
Plan porodu tez tu sie wypisuje co by sie chcialo a czego nie. Mam nadzieje ze tym razem zdarze napisac ;-)
Po narodzinach dziecko odrazu wedruje na brzuch mamy. W naszym przypadku gdy ja bylam uspiona do cesarki pierwsze 2h moje chlopaki spedzili razem. Moj maz byl w szoku ze od razu malego kladli mu na klate :tak::-D
Mysle ze taki standard jest fajny ale znajac polska rzeczywistosc bedziecie musialy upierac sie przy swoim.

Ewelinak duzo zdrowka

Ja juz po wizycie wszystko jest ok, mama zadowolniona :-)
 
reklama
Bry dziewczyny!
Podczytuje Was od rana i pisze tu i owdzie ale nie mam czasu zbytnio bo moj M dzisiaj zostal z przeziebieniem w domu wiec musze sie moim duzym dzieckiem zajac. Teraz spi wiec mam chwile :-D A do tego robie obiad na dzisiaj i jutro i do tego sterte buraczkow gotowanych dla mnie. Mam niskie zelazo wiec postanowilam sie za siebie wziac :-)
Ewelinak fajnie ze wszystko w porzadku i ze znowu jestes bo wszystkie sie tu o Ciebie martwilysmy.Trzymam kciuki zeby do porodu juz nic Cie nie dopadlo.
miki w Niemczech tez tak jest tzn. fakt ze raczej lekarz prowadzi ciaze ale polozna od pewnego czasu rowniez w to sie wlacza. Dziecko jest kladzone na piersi od razu po porodzie na ok.2 godziny i to jest tutaj bardzo przestrzegane.
Co do planu porodu to w moim szpitalu na przyklad na miesiac przed porodem idzie sie na konsultacje do lekarza i glownej poloznej na oddziale i tam omawia sie wszystko co bedzie dotyczylo porodu. Uwazam to za bardzo dobre rozwiazanie bo w dniu porodu o nic nie musze pytac, prosic i dbac bo wszystko juz w mojej karcie maja i jedyne co mnie czeka to urodzic :-)
W wielu szpitalach robia taki plan porodu po przyjsciu do szpitala jesli oczywiscie zdaza to zrobic przed porodem dlatego dla mnie to nie jest idealne wyjscie bo wystarczy stresu i bolu w tym momencie zeby nie miec ani sily ani glowy zeby o planie porodu rozmawiac.
Milego wieczoru zycze i do jutra lasencje ! :-D
 
Do góry