Hehe, fakt ze w pewnym momencie to tak sobie nawet pomyslalam ze bede sie konsekwentnie jednakowo witac to przynajmiej taki maly znak rozpoznawczy bedzieBluetooth wcześniej też mi sie wydawało, że "bry" oznacza, jakiś zły dzień, coś nie wyszło itd ale potem się skapowałam, że od dzień dobry skrót:-) fajnie, że masz taki swój własny sposób powitania ja dzięki temu Ciebie od razu zapamiętałam, taki Twój zank rozpoznawczy:-)


aniawos ja ostatnio ogladalam taki przypadek z osami gdzie u dziecka w pokoju na poddaszu dokadnie miedzy dachowkami gniazdo bylo i nikt malemu nie wierzyl ze tam cos mieszka bo one sie tylko pojawialy jak sie w te dachowki uderzylo a ze byly blisko okna to przy remoncie jak wymieniali okno sie dopiero okazalo ze faktycznie duze gniazdo jest i znalezli jeszcze 2 stare obok wiec mozesz miec w pelni racje ze tak jest. Te cholery potrafia sie naprawde w takich zakamarkach schowac i kazda dziure na gniazdo przeznaczyc ze nam to nawet trudno sobie to
wyobrazic. Trzymam kciuki zeby ekipa znalazla gniazdo!
U mnie niestety jest to nie realne. W tak duzym bloku nikomu sie nie chce takimi sprawami zajmowac dopoki kilkoro lokatorow nie zacznie sie skarzyc. My od piatku nie jadamy na balkonie, bo od razu chmura os przylatuje i jak cos gotuje przy otwartym balkonie to moment i jakas sie przyplacze. I wszystkie leca z gory wiec moze na dachu albo gdzies w elewacji sobie gniazdo zrobily. Na pewno gdzies niedaleko nas niestety. Przez ostatnie 4 dni zabilismy juz 8 os


Ostatnia edycja: