dziewczyny nie martwcie się, Wasze dolegliwości prędzej czy później miną, w najgorszym wypadku za jakieś 7miesięcy
no ale nie zakładajmy najgorszego, może próbujcie jesć jakieś lekkie rzeczy, znajdźcie coś takiego co Wam smakuje i co nie szkodzi! moja mała zasneła w moim łóżku, S w pracy, więc idę się kąpać i śpię dziś z intruzem... a jutro z rana znowu przyjedzie mama, obiecała mi zrobić jakieś zakupy żebym nie wychodziła z domu, weźmie małą na spacer jakiś, to sobie pośpię może, bo dziś w dzień już przysypiałam to mnie ciągle ktoś budził...
idę zatem się szykować w stronę łóżka, do jutra kobitki!! piszcie jak tam po wizycie u gina!
no ale nie zakładajmy najgorszego, może próbujcie jesć jakieś lekkie rzeczy, znajdźcie coś takiego co Wam smakuje i co nie szkodzi! moja mała zasneła w moim łóżku, S w pracy, więc idę się kąpać i śpię dziś z intruzem... a jutro z rana znowu przyjedzie mama, obiecała mi zrobić jakieś zakupy żebym nie wychodziła z domu, weźmie małą na spacer jakiś, to sobie pośpię może, bo dziś w dzień już przysypiałam to mnie ciągle ktoś budził... idę zatem się szykować w stronę łóżka, do jutra kobitki!! piszcie jak tam po wizycie u gina!
więc spoko, ja rozumiem, mam to na co dzień, kwestia przyzwyczajenie, może jak szybko uświadomisz swoją mamę to nie będzie się wtrącała potem do wychowania malucha!!