wrzesień 2011

[OLA368]

Cześć Dziewczyny! Nie nadrobię Was!;-)
My wczoraj wróciłyśmy ze szpitala..Duśka miała żółtaczkę - a ja doła, że musimy tam siedzieć, zamiast być w domu...Dzisiaj po pierwszej nocy w domu całkiem nieźle - 2 pobudki na karmienie i jedno przebudzenie, więc oby tak dalej...:-)
Póki co Malutka śpi, a ja się próbuje ogarnąć ze wszystkim po tygodniowej nieobecności w domu..
Jutro wizyta położnej - też mi jest potrzebna ehhh...
Mam nadzieję, że uda mi się do Was zaglądać i nie zaginąć na wątku:-)
DZIEWCZYNY MAM PYTANIE...CHODZI MI O PODGRZEWACZ - MOŻECIE MI JAKIŚ POLECIĆ???? ZALEŻAŁOBY MI NA CZASIE - WIĘC BĘDĘ WDZIĘCZNA ZA OPINIE...
Z góry dziękuję!

 

[Anisen]

Ola buziaki i odpocznij choćby nerwowo w domku. Już wszystko będzie dobrze Na pewno.

Co do podgrzewacza ja mam avent expres i bardzo go chwalę , moja sister ma ten nowszy aventa elektroniczny i jest zachwycona - ja też byłam pod wrażeniem jak go zobaczyłam, więc polecam jeśli masz kasy to ten droższy ale jeśli nie to expres Ci też wystarczy. Z mojego doświadczenia nie lubiłam canpola (mioałam pożyczony) i na pewno sama bym go nie kupiła. Mam canpola sterylizator i nie jestem zachwycona , niestety. Lece spać bo dzieci wreszcie usnęły. Jutro pochwalę sie jak chodzimy teraz na spacerki. Buziaczki i dobrej nocy. Jutro rano poczytam co u Was - jak będę karmić młodego a Kinia będzie jeszcze spać . No chyba że mały znów o 5 rano wymyśli sobie ze chce sie rozglądać i kontemplować świat i tak do 7 to wtedy poczytam

 

[kacha_wawa]

Ola witaj z powrotem, a właściwie witajcie

Nie chcę zapeszać, ale chyba u nas też kolki zażegnane :-) A wszystko dzięki patentowi Eweliny, Ewelina jesteś wielka Zrobiłam tak jak Ty robisz, zaczęłam Laurze podawać wodę koperkową z herbatką i jest w końcu spokój wieczorami :-) No powiedzmy, że spokój, bo czasami zdarzy Jej się jakiś ryk, ale jest już to krótkotrwałe i do opanowania ;-) Miałam tylko problem jak przekonać Laurę do butli, ale w końcu chwyciła tą butlę Tommee Tippee, fakt, że bez większego entuzjazmu, ale się udało ;-)
Jutro idę do księdza w sprawie donieść akt urodzenia (chrzcimy całą trójkę 6 listopada) i mam nadzieję, że jak zgłodnieje to nie będę musiała w kościele cyckiem świecić, tylko zje z butli ;-)
Była dzisiaj u mnie ostatni raz położna, także w końcu luzik mam :-) Co prawda fajna babeczka i codziennie nie przychodziła, ale jak już miała przyjść to musiałam siedzieć w domu i na nią czekać, a nie lubię takiego ograniczenia ;-) Na koniec nieśmiało mi powiedziała: no to do zobaczenia? (takim pytającym tonem) :-) to jej odpowiedziałam: raczej tak

 

[sawi]

dziewcyznki moja Helka tez miala problemy z brzuszkiem,kupkami
ale znalazłam na to już sposób,moze którejś z Was tez pomoże
polecono mi żebym I faze mleczka sama recznie odciagnęła do pieluszki bo moze przycyzną bóli byc nietolerancja laktozy,stąd te bóle kolki itp...
ja tak zrobiłam i słuchajcie jak reką odjął dziecko jak aniołek zasypia,nie ma wrzasków ani płaczu
w nocy nie chciało mi się ściągnąc i podałam normlanie no i mała z rana miała bóle wiec wiadomo w czym problem,
polecam również krople na tą nietolerancje o takie Delicol.pl • Jedyny preparato eliminujący przyczynę kolki

Helenka nei mogła kupek robić a jak już robiła to bardzo wodnistą

poczytajcie sobie jeszcze tu na temat tej nietolerancji (żeby nie było ze to sobie zmyślilam z tą I fazą mleczka)parenting.pl/doradca-laktacyjny/15141-laktoza-w-mleku-mamy.html

u mnei podziałało i jestem szczesliwa...
odezwe się jutro
pa

 

[asia*]

sawi dzięki z ainformacje, ja wypróbuje. tylko nei umiem sama sobie odciągnąć, więc laktator pójdzie w ruch.
U mnie o wiele lepiej odkąd przeszłam na diete bezmleczą i bez krowią mała nie wrzeszczy wieczorami, ale męczył ja brzuszek dzisiaj w nocy ponad godzinne przerwy w spaniu przez to miałą, ale to może być po pierogach wczorajszych, bo ja po nich dostałam biegunki i mega bólu brzucha.

 

[misiako]

Hej:-)

U nas nocka znowu ładna, Leos spal ciągiem 5 h od 7 do 24 a potem pobudka co 3 h i teraz tez kimka od 8. W nocy wstawalam sama bo A dzis nic nie slyszal
Ale nie było najgorzej choć rano troche nietomna byłam... Zrobiłam juz zupe warzywna i cycki kurczka z brokulami na obiad i pranie.
Po południu rodzinke wyśle na spacer a ja pojadę po zakupy do biedronki. Juz wczoraj tam byłam bo były fajne rzeczy i jak juz byłam przy kasie i chialam płacić to okazało sie ze ktoś mi ukradł 150zl
Aż mi sie ryczec chciało, ale cóż... Przyjeżdża tez moja przyjaciółka z mężem zobaczyć Leosia i spóźniony prezent urodzinowy dla Majci;-) takze fajnie minie dzien mam nadzieje. Jeszcze u nas w miarę ciepło chociaż rano widac chmury czarne deszczowe a od południa żar tropikow, wiec trzeba jeszcze korzystać...

Miłego dnia:-)

 

[sawi]

sawi dzięki z ainformacje, ja wypróbuje. tylko nei umiem sama sobie odciągnąć, więc laktator pójdzie w ruch.
U mnie o wiele lepiej odkąd przeszłam na diete bezmleczą i bez krowią mała nie wrzeszczy wieczorami, ale męczył ja brzuszek dzisiaj w nocy ponad godzinne przerwy w spaniu przez to miałą, ale to może być po pierogach wczorajszych, bo ja po nich dostałam biegunki i mega bólu brzucha.

spórbuj ten sposób o którym pisałam bo moze naprawde pomóc,no i t ekrople mogą również pomóc jesli w tej laktozie tkwi problem

 

[nalka]

A moje dzieciatko w nocy spi ładnie- pierwszy sen to tak 4-5 h potem 3 h a potem tak troche krócej. Za to w dzień jest gorzej, spi wlasciwie tylko na spacerku na dworze a poza tym w ciagu dnia ma z 3 drzemki po 20-30 min. Wiec nie jestem w stanie nic zrobic w domu. Gdybysmy nie mieszkali z tesciami to nie mialabym ani poprane, ani ugotowane... nic... Nie wiem czy Maksiowi tyle snu wystarcza czy co ale na to wychodzi... tylko ja jestem strasznie ograniczona przez to :-(

 

[BigChild]

Hej mamuski! U nas dobrze, maly rosnie, ma juz o dziwo tydzien, jak ten czas leci. W dzien pieknie je i spi, w nocy tez tylko ze jakos slabo mu idzie spanie w lozeczkiu i musze go usypiac u nas i przenosic... Do tego terrorysta smoka
A tak to odpukac dobrze, pepek zaczyna nam odpadac, ale tak wodnisto troche, to tak ma byc? Przemywam mu octaniseptem.

 

[ellsi]

Kurcze moja mała Gwiazda daje mi popisy od 6.00 i może od wtedy zrobiła sobie z dwie przerwy na drzemkę łącznie z 1 godzinę. Ciągle ją brzuch boli i może spróbuję tego sposobu z odciąganiem. Tak to w dzień wytrzymuje po 1 godzinę góra dwie a w nocy dziś budziła się jak w zegarku co 2 godziny. Spróbuję odstawić herbatkę dla kobiet karmiących i jednak na razie daruję sobie koper i zobaczymy co się będzie działo.

Teraz leży w łóżeczku i stęka i pierdzi i już płacze :-(