wrześniowa nie rezygnuj, jak zawalisz kilka zjazdów, nic się nie stanie, a potem możesz żałować. Ja Michała rodziłam przed samą sesją na pierwszym roku, też chciałam rezygnować, ale mi do rozumu mama przemówiła. Poukłada się, zobaczysz

a i może faktycznie z chustą spróbuj, może jak będzie wtulony w ciebie i będzie czuł ograniczenie, to będziecie spokojnie spacerować?
asia pamiętam, że Michał po czopku robił kupę... czopkową

trawił wszystko, więc kupka była raz na kilka dni
Klaudia za to co bąka puści, to pielucha brudna;-)
Małż w pracy, idę Klaudię wykąpać :-) za to mam małego pomocnika, który uwielbia kąpać siostrę
